20 września do płockiej delegatury WIOŚ-u wpłynęła informacja o zasypywaniu linii brzegu Jaru Rosicy. Ziemia miała być zmieszana z odpadami budowlanymi.
Oględziny na miejscu wskazywały, że z ciężarówek wysypywana jest ziemia zmieszana z gruzem. WIOŚ w Warszawie zlecił też pobranie próbek, które zostały skierowane do Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ w Warszawie. Po 2 miesiącach ponownie spytaliśmy o sprawę.
- Badania zostały wykonane 18 października 2023 roku. Pobrano próbki odpadów do badań laboratoryjnych przy wykorzystaniu wiertni mechanicznej z terenu nieruchomości. WIOŚ w Warszawie nie otrzymał jeszcze wyników badań. Dopiero po otrzymaniu wyników badań, Inspekcja Ochrony Środowiska będzie w stanie określić czy doszło do zanieczyszczenia gleby jakimikolwiek substancjami - przekazał nam Artur Brandysiewicz, starszy specjalista ds. kontaktu z mediami WIOŚ w Warszawie.
Dopóki badania nie potwierdzą zanieczyszczenia, WIOŚ nie może wyciągnąć konsekwencji. WIOŚ przekazał też sprawę wójtowi Radzanowa, w celu nakazania posiadaczowi odpadów ich usunięcie z miejsc nieprzeznaczonych do składowania.
- Prowadzone są dalsze czynności kontrolne, m.in. wobec podmiotu, który przekazał nieuprawnionemu posiadaczowi odpady. Sprawa jest w toku - mówi Bradysiewicz.
Od ponad 20 lat Jaru Rosicy jest Zespołem Przyrodniczo-Krajobrazowym, jednym z dwóch w Płocku. Zasadniczo obszar ten jest pod ochroną - jak definiuje ustawa "ze względu na walory widokowe lub estetyczne". ZPK Jar Rosicy obejmuje teren ok. 40 hektarów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.