Uczniowie w poniedziałek pojawili się w swoich szkołach tylko na uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego, ale nauka już rozpoczyna się na poważnie. A do tego potrzebne są zeszyty i inne przybory. Ile kosztowały w tym roku w naszym województwie?
Zakup wyprawki szkolnej to zawsze obciążenie dla domowego budżetu. Jak wyliczył Urząd Statystyczny w Warszawie, rodzice nie wydali w tym roku kosztował wręcz mniej niż w 2016 roku. Dokładnie o 2 złote.
- Komplet artykułów niezbędnych do nauki dla przeciętnego ucznia z województwa mazowieckiego będzie kosztować 286,63 zł - informują urzędnicy.
Urzędnicy wyliczyli średnią cenę dla każdego artykułu w województwie. I tak np. komplet 12 flamastrów rok temu kosztował średnio 9,06 złotych, a w tym roku 8,71 złotych. Farby potaniały o prawie 60 groszy, podobnie plecak. Kalkulator jest tańszy o blisko 2 złote, a ołówek o 6 groszy, a zeszyt o symboliczny grosz. Podrożał za to np. komplet kredek - średnio o ponad 80 groszy.
Dużo droższe są wyprawki w Warszawie. W stolicy komplet flamastrów kosztuje blisko dwa razy tyle, co w innych miejscowościach. Zeszyt jest droższy o złotówkę, a kredki o 5 złotych. Tańsze z kolei są takie artykuły jak plecak (o 14 złotych) czy kalkulator (o 5 złotych).