reklama

Hybrydowy autobus jeździ po Płocku[FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Hybrydowy autobus jeździ po Płocku[FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKomunikacja Miejska zaprasza mieszkańców do testowania wypożyczonego autobusu. Wyróżnia się nie tylko samym wyglądem. Jest drogi, hybrydowy, ładuje się w czasie hamowania, wyjątkowo cichy i radzimy nie wsiadać do środka bez wcześniej kupionego biletu!

Komunikacja Miejska zaprasza mieszkańców do testowania wypożyczonego autobusu. Wyróżnia się nie tylko samym wyglądem. Jest drogi, hybrydowy, ładuje się w czasie hamowania i jest wyjątkowo cichy. Radzimy nie wsiadać do środka bez wcześniej kupionego biletu!

Autobus firmy MAN "Lion's City Hybrid Euro VI" z zastosowaniem technologii hybrydowej to w zasadzie nówka i służy wyłącznie do testowania. Do Płocka dotarł z Monachium, za tydzień pojedzie do innego miasta. Zanim to jednak nastąpi, wciąż jest szansa na przejażdżkę. W poniedziałek obsługuje linię 22. Za kierownicą zasiadła kobieta i chwaliła. - Bardzo dobrze się nim jeździ, pasażerowie byli zadowoleni – opowiadała tuż przed tym, jak wszystkich, w tym prezesa Komunikacji Miejskiej, Janusza Majchrzaka i przedstawicieli firmy Man, przewiozła po trasie. Wszyscy wsłuchiwali się głównie w pracę silnika autobusu. Miał być wyjątkowo cichy i faktycznie, kiedy wyłączy simlę w nim klimatyzację, wrażenie jest takie, jakby można było pokojnie pogrążyć się w lekturze. Byle nie przoczyć właściwego przystanku w czasie podróży.

- Mieliśmy już dawniej taki przypadek. Pewna pasażerka skarżyła się, że nie słyszała, jak autobus odjeżdża z przystanku – przypomniał sobie prezes spółki. Teraz mogłaby mieć identyczny problem, bo ten rusza bezszelestnie.

Od pozostałego taboru Komuniacji Miejskiej zdecydowanie odróżnia się wyglądem, kolorystyką i doklejonym żółtym komunikatem. To ostrzeżenie dla podróżnych, że w środku nie znajdą biletomatu. Są dwie pary drzwi, jedno przy kabinie kierowcy i drugie lekko przesunięte w tył, nie na samym środku. - Wchodząc, należy czuć chłód, jakby przebywało się w cieniu – tłumaczyli przedstawiciele producenta.

Wewnątrz mamy 34 miejsca siedzące. Są to jednak te aspekty najbardziej widoczne. To, co w nim wyjątkowego, znajduje się na dachu. Chodzi o kondensatory, zastępujące zespół akumulatorów. Z boku ma także wbudowany generator zapewniający energię 150 kW, który jest napędzany silnikiem Diesla. Ponadto tuż obok wbudowano dwa silniki elektryczne.

Hybryda

Firma zastosowała napęd hybrydowy DE, czyli wykorzystała silnik Diesla i napęd elektryczny, aby w ten sposób technologia bardziej sprzyjała środowisku naturalnemu. To jeszcze nie jest zatem autobus w pełni elektryczny, ale stanowi spory krok w tym kierunku. Trzeba jednak pamiętać, że podobne technologie oparte na wykorzystaniu prądu wymagają kosztownych inwestycji w infrastrukturę, umieszczenia stacji ładowania na pętlach, przystankach, w zajezdni i dlatego to jednak autobus hybrydowy wydaje się bardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

Pojazd magazynuje uwalnianą w trakcie hamowania energię w kondensatorach. Dzięki nim ładuje się. Dalej z tej energii elektrycznej korzystają silniki elektryczne, aby autobus jechał dalej. Przy pełnym naładowaniu w ten sposób przejedzie maksymalnie tysiąc metrów, przy czym – jak zapewniano – przystanki w Płocku znajdują się mniej więcej co 250, 300 metrów. Kierowca jednak musi wcześniej wiedzieć, jak postępować, aby tę energię w trakcie hamowania odzyskać. Kiedy autobus odjeżdża z przystanku, wykorzystuje wyłącznie silnik elektryczny. Silnik spalinowy w tym czasie jest wyłączony. Nie ma tu skrzyni biegów.  Ponadto zaletą tego autobusu jest niższe zużycie paliwa (około 30 proc.).

Koszt takiego pojazdu (bez podatku VAT) to 1 mln 300 tys. zł (dla porównania taki tradycyjny, zwykły autobus to około 850 tys. zł). Wydatek powinien zwrócić się po siedmiu, ośmiu latach. Przy autobusie hybrydowym przegubowym zaczynamy już wchodzić w koszty sięgające 2 mln zł.

Komunikacja Miejska w tym roku planowała wymianę 15 autobusów, ale zawiesiła swoje zamierzenia i czeka teraz na konkurs o środki unijne (najprawdopodobniej będzie we wrześniu tego roku). Docelowo do wymiany jest 40 autobusów. - Wstyd się przyznać, ale ten najstarszy ma 22 lata – wspominano w Komunikacji Miejskiej. Autobus hybrydowy tylko testujemy, a jakie pojazdy faktycznie zobaczymy na płockich ulicach za jakiś czas, jeszcze nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, z jak dużym naciskiem instytucja przyznająca środki potraktuje tendencję do bycia „eko” wśród mazowieckich przewoźników.

Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE