Spór na temat ukraińskich flag w płockiej przestrzeni publicznej nie ustaje. Głosy mieszkańców nie zostały jednak uwzględnione i w bliżej nieokreślonej przyszłości nic w tej sprawie się nie zmieni. Pojawił się jednak inny pomysł, którego realizacja wydaje się być prostsza.
Radny Łukasz Chrobot 3 września wystosował dwie interpelacje. W obu prosi o... dodatkowe maszty z polskimi flagami.
Zgodnie z założeniami pierwszej, miałyby one stanąć przed wszystkimi placówkami edukacyjnymi w Płocku.
- Flaga narodowa jest jednym z najważniejszych symboli naszej państwowości i tożsamości narodowej. Jej obecność w przestrzeni publicznej, zwłaszcza przed instytucjami edukacyjnymi, ma ogromne znaczenie dla kształtowania postaw patriotycznych wśród dzieci i młodzieży - tłumaczy Łukasz Chrobot.
Zaznacza również, że w miejscach, w których flagi już zdążyły się pojawić, spotkało się to z pozytywnym odbiorem.
- Wierzę, że realizacja tego projektu przyczyni się do wzmocnienia poczucia wspólnoty narodowej oraz wychowania kolejnych pokoleń w duchu szacunku dla polskich symboli narodowych - kontynuuje.
Kolejna interpelacja w podobnej sprawie ma dotyczyć umiejscowienia masztu z polską flagą na rondzie Wojska Polskiego w Płocku.
- Jest to miejsce symboliczne, które łączy arterie naszego miasta i codziennie przejeżdżają nim tysiące mieszkańców i osób odwiedzających. Flaga biało-czerwona powiewająca na maszcie w sercu miasta byłaby nie tylko ozdobą, a także inspiracją dla mieszkańców, przypominając o naszej historii, tradycjach oraz wartości, jaką jest niepodległość - uzasadnia radny.
Oba pomysły spotkały się z pozytywnym odbiorem wśród internautów. Na dzień 8 września radny nie uzyskał jeszcze odpowiedzi od władz miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.