Duda u związkowców i prezydenta [FOTO]

- Oby konfliktów z rządem było jak najmniej – mówił w piątek w Płocku przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda. - Te jednak mogą zaistnieć. Jeśli rząd będzie robić coś dobrego, opinie będą pozytywne. Jeśli nie, wówczas zaczniemy opiniować ustawy negatywnie. Jesteśmy niezależnym związkiem i zamierzamy dalej robić swoje.

W piątek zjawił się w naszym mieście przewodniczący NSZZ Solidarność, Piotr Duda. Spotkał się ze związkowcami w CNH oraz z prezydentem Andrzejem Nowakowskim w ratuszu. W międzyczasie kwadrans poświęcił mediom w siedzibie płockiej Solidarności na Starym Rynku, skupiał się jednak w trakcie briefingu przede wszystkim na sprawach krajowych. Sam z siebie nie poruszył żadnej kwestii z naszego lokalnego podwórka. Na pytanie o sytuację w , odparł, że „sytuacja jest prawnie skomplikowana”. - Z tego, co mi wiadomo, to umowa została już podpisana, ale dobrze, że akurat z PKP Cargo, w którym udziały ma Skarb Państwa i działają organizacje związkowe, a nie z żadnym innym przedsiębiorstwem, które chciałoby zrobić na tym wielki biznes – twierdził Duda. - Rozwiązanie powinno nastąpić na poziomie Orlenu i to w taki sposób, aby umowie towarzyszył pakiet socjalny – ale nie był pewny co do tej ostatniej kwestii.

Duda poruszył kilka ogólnokrajowych kwestii, jak obniżenie wieku emerytalnego czy prace odbywające się w Radzie Dialogu Społecznego, którym przewodniczy. To przede wszystkim tej ostatniej sprawie poświęcił najwięcej uwagi, ponieważ zależy mu, aby RDS miało jak najwięcej do powiedzenia w procesie legislacji. Zwłaszcza, że dotychczasowy proces opiniowania ustaw różnie się układał. Ponadto ciężko zaopiniować projekt, który, jak wyjaśniał, otrzymuje się tuż po północy, kiedy już o 3.00 w nocy zaplanowano głosowanie. Tu wskazywał na projekty dotyczące mediów narodowych, Trybunału Konstytucyjnego i służby cywilnej. Dementował również informacje, aby RDS otrzymało wcześniej projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. - Projekt do zaopiniowania otrzymaliśmy przedwczoraj od ministra Henryka Kowalczyka – twierdził przewodniczący.

Dopatrzył się pozytywu. - Ruszył dialog z górnikami, bo tego brakowało. Kiedy rozmawiano, to zawsze w momencie zapalnym – on sam jest gotowy w razie potrzeby uczestniczyć w rozmowach. Duda liczy ponadto, że uda się wprowadzić „klauzule społeczne” w nowelizacji prawa zamówień publicznych.

Dalej wspomniał jeszcze o sprawie wieku emerytalnego. Zarzekał się, że dopilnuje umowy z prezydentem Andrzejem Dudą, 40 lat składkowych dla mężczyzn i 35 lat składkowych dla kobiet. - A umowy zawierane z politykami mają być dotrzymywane niezależnie od aktualnej sytuacji politycznej – jednocześnie stwierdził też, że nie zgadza się na wypowiedzi polityków (nie wskazał jednak żadnego konkretnego nazwiska) z Platformy Obywatelskiej, którzy teraz grzmią, że „oszukano wyborców”, skoro to PO podniosło wiek odejścia na emeryturę.

Nie zabrakło także ostatnio mocno akcentowanego w mediach tematu programu „500+”. - Jako Solidarność domagaliśmy się wprowadzenia górnego progu dochodowego i zniesienia minimalnego – jednak za najlepsze wyjście uznał całkowite zniesienie progów. Denerwowała go chwiejność zachowania opozycji, a szczególnie Ryszarda Petru. Przypomnijmy, że rządowy projekt będzie poddany pod głosowanie w trakcie najbliższego posiedzenia sejmu. Lider Nowoczesnej sądzi, że projekt jest niesprawiedliwy, ponieważ samotna matka nie załapie się na 500 zł, ale rodzina z dwójką dzieci i dochodem 10 tys. zł już tak, dlatego Petru teraz chciałby poprawki do projektu, czyli ustalenia górnego progu dochodowego.

Na koniec briefingu prasowego pochwalił jeszcze współpracę z rządem. Zapewnial, że pozostaje w kontakcie z premier Beatą Szydło.

Prezes Orlenu nie odbiera telefonu

Następnie zapowiedziano, że skoro ostatnim razem się nie udało, kiedy Piotr Duda przebywał w Płocku, to uda się 5 lutego. Chodziło o "kurtuazyjne spotkanie" w ratuszu z prezydentem Płocka, Andrzejem Nowakowskim. Potrwało niespełna pół godziny. Zapytaliśmy po nim prezydenta, o czym rozmawiano.

- Było bardzo sympatycznie – zapewniał miejski włodarz. - Poruszyliśmy głównie temat przygotowań obchodów wydarzeń z czerwca 1976 roku, które rozgrywały się m.in. w Płocku. Zamierzam uroczystości rocznicowe z okazji 40-lecia objąć patronatem. Nie ukrywam, że z lokalnych kwestii poruszyliśmy sprawę dotyczącą Orlenu. Liczę tu na dobrą współpracę, tak istotną z punktu widzenia rozwoju miasta, i czekam na spotkanie z nowym prezesem – tu nawet zapytał o to panią prowadzącą sekretariat, która potwierdziła, że Wojciech Jasiński „nie odbiera telefonów”.

Prezydent sukcesem nazwał transakcję sprzedaży wydzielonego terenu z płockiego lotniska firmie CNH, o czym również nie omieszkał wspomnieć Piotrowi Dudzie. Wymienił też kilka innych większych firm. - Mam nadzieję, że przewodniczący Solidarności dzięki tej wizycie teraz więcej wie o Płocku – podsumował spotkanie Andrzej Nowakowski.

Czytaj też:

Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock