W nocy doszło do groźnego zderzenia pojazdów. Jeden z kierowców nie zatrzymał się przed znakiem "stop".
Do zdarzenia doszło około północy na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i 1 maja. Daewoo Matiz dachował.
- Z ustaleń policjantów wynika, że jeden z kierowców nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i doszło do zderzenie - potwierdza Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. - Jeden z poszkodowanych trafił do szpitala, ale po udzielonej pomocy wrócił do domu. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
Policjanci apelują o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach.