reklama
reklama

COVID 2024 objawy i liczba zachorowań. Niestety, znowu to googlujemy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

COVID 2024 objawy i liczba zachorowań. Niestety, znowu to googlujemy - Zdjęcie główne

To już jest pewne: znowu przez to przechodzimy. Na COVID-19 choruje coraz więcej osób. | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCoraz więcej osób choruje na COVID-19. Zdaniem ekspertów najgorzej może być jesienią. Chociaż wirus nie wzbudza już nawet częśći tej paniniki, co 4 lata temu, lekarze nadal przed nim przestrzegają. I mówią, jakie objawy powinny nas niepokoić. Wyjaśniamy na spokojnie, co zrobić, jeśli zachorujemy.
reklama

WHO poinformowała o globalnym wzroście zakażeń koronawirusem. Choruje coraz więcej osób. Trudno podawać jakiekolwiek wiarygodne liczby, ponieważ niewiele osób robi obecnie testy. Pewne jest, że Polacy coraz częściej sprawdzają w internecie takie frazy, jak: COVID-19, COVID 2024 objawy, COVID w ciąży, COVID test. Wzrost zauważalny jest mniej więcej od drugiej połowy czerwca. W województwie mazowieckim zaczął rosnąć dokładnie 30 czerwca, a maksymalną ilość wyszukiwań odnotowano 24 lipca. Pośród miejscowości w pobliżu Płocka, hasła związane z koronawirusem najczęściej interesowały mieszkańców Staroźreb oraz Łącka. Według danych z 9 sierpnia, najwięcej potwierdzonych zakażeń było właśnie na Mazowszu - 115 przypadków. W samym powiecie płockim wykonano jeden test, którego wynik był pozytywny.

reklama

COVID wciąż pojawia się na całym świecie. Objawy? Niektóre zaskakujące

Pod koniec lipca Joe Biden zmuszony był do przerwania kampanii wyborczej (wtedy jeszcze ubiegał się o reelekcję), ponieważ test wykazał, że choruje na COVID-19. Prezydenta USA udał się do swojego domu w Delaware, gdzie w izolacji dochodził do zdrowia. Biały Dom wydał komunikat, w którym poinformował wówczas, że polityk jest w pełni zaszczepiony, a objawy choroby są łagodne.

We wtorek 6 sierpnia okazało się, że COVID pojawił się również wśród olimpijczyków, którzy walczą o medale w Paryżu. Na konferencji prasowej w Genewie dr Maria Van Kerkhove, szefowa WHO ds. gotowości na epidemię i pandemię, poinformowała, że co najmniej 40 sportowców uzyskało pozytywny wynik testu. 

reklama

W ostatnich miesiącach wiele krajów doświadczyło ognisk COVID-19, w tym podczas igrzysk olimpijskich. To nie jest zaskakujące, ponieważ wirus krąży dość szybko na całym świecie – przyznała. 

Dr Maria Van Kerkhovedane poinformowała również, że dane z 84 krajów pokazują, że odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa rośnie od kilku tygodni. Przyznała, że  tak duża cyrkulacja wirusa Covid-19 nie jest normalna w tym sezonie, ponieważ epidemie wirusów układu oddechowego mają tendencję do nasilania się, gdy jest zimno.

COVID 2024. Największy wzrost liczby zachorowań będzie jesienią 

Dlatego też, zdaniem ekspertów, wzrost zachorowań dopiero przed nami. Dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny w rozmowie z PAP przyznał, że w tej chwili obserwujemy dziesięciokrotny wzrost zachorowań w ciągu miesiąca. – Gdybyśmy założyli, że fala rozpoczęła się z końcem czerwca, potrwa ona mniej więcej do przełomu października i listopada ze szczytem w połowie września – stwierdził. Jak wyliczał, obecnie panujący wariant wywołują typowe objawy dla  Omicron, czyli gorączkę, kaszel, zapalnie spojówek i ból gardła. 

reklama

Dodajmy, że Omicron ma wiele podwariantów, np. JN, który wywołuje większą aktywność wirusa. – Wiele osób, spośród tych, które mają biegunkę, wymioty i bóle brzucha, traktuje to – zwłaszcza w czasie wakacji – jako objawy zatrucia pokarmowego i nie wykonuje testów. W efekcie wariant JN zwiększa ryzyko zakażenia. Toalety w miejscach publicznych stają się ważnym ogniwem przenoszenia wirusa – tłumaczył dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z PAP. 

Dr Grzesiowski przyznał, że według niego po COVID-19 co piąta osoba może mieć przewlekły stan zapalny, który prowadzi do autoagresji i uszkodzenia metabolicznego, co skutkuje m.in. cukrzycą i niewydolnością krążenia.

Domowe testy wciąż dostępne w aptekach. Co zrobić, kiedy będzie pozytywny

Wzrost zachorowań widać również w poszczególnych polskich miastach. Dla przykładu,  na terenie województwa łódzkiego w czerwcu odnotowano 113 przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2, natomiast w lipcu było ich już 566. Co robić, kiedy podejrzewamy, że możemy być zakażeni?

reklama

W aptekach dostępne są domowe testy antygenowe do samodzielnego badania. Jeśli wynik testu będzie pozytywny, osoba testowana powinna skontaktować się z lekarzem, aby porozmawiać o możliwych opcjach leczenia. Test może być też wykonany w podmiocie leczniczym. Po uzyskaniu wyniku pozytywnego testu, należy zachować ostrożność, aby uniknąć rozprzestrzeniania się choroby, w tym poddając się samoizolacji oraz zachowywać dystans i nosić maseczkę, przy kontakcie z innymi osobami. Lekarz zdecyduje o dalszym postępowaniu i badaniach oraz wyda zalecenia dotyczące bezpośrednio chorego oraz ewentualnie współzamieszkujących z nim osób

– mówi nam Zbigniew Solarz, rzecznik Prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.

Jak dodaje nasz rozmówca, bardzo ważne znaczenie mają wszelkie działania zapobiegające zakażeniu.

COVID-19 – liczbę infekcji najskuteczniej ograniczają szczepienia

Profilaktyka pierwotna polega na zachowaniu dystansu fizycznego, ok. 1-1,5 metra od osób z objawami infekcji (grypopodobnymi), częstym myciu rąk oraz unikaniu dotykania twarzy nieumytymi dłońmi, a także zakładaniu maseczek w sytuacjach, gdy zachowanie dystansu społecznego, np. podczas dużych skupisk ludzi, jest utrudnione.

– Najbardziej skuteczną formą profilaktyki, chroniącą przed zachorowaniem, są szczepienia przeciw COVID-19. Szczepienia ograniczają ryzyko infekcji oraz poważnych konsekwencji zachorowania. Szczepienia te są zalecane osobom od ukończenia 6. miesiąca życia, w schemacie wielodawkowym, zgodnie z komunikatami Ministra Zdrowia. Szczepienia przeciw COVID-19 są bezpłatne. Są wykonywane w przychodniach POZ oraz aptekach – przypomina Zbigniew Solarz. 

Współpraca: Karolina Barełkowska, Gabriela Bieńkowska

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama