Już teraz wiadomo, że zabawy pod gołym niebem, którą niegdyś organizował urząd miasta, w tym roku ponownie nie będzie. Nie zaplanowano też żadnych pokazów z tej okazji: ani laserowego, ani pirotechnicznego.
Z pomysłu planowania wydarzeń z okazji sylwestra urząd miasta zrezygnował w 2020 roku. Od tamtego czasu konsekwentnie podtrzymuje swoją decyzję. Jak podkreśla włodarz miasta, chodzi przede wszystkim o kwestie ekonomiczne.
- Od wielu lat już nie ma sylwestra pod ratuszem i głównym powodem są oszczędności - przekonuje Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka w rozmowie z nami. - Budżety samorządów są w trudnym stanie, a ta impreza byłaby kosztowna.
Jak podkreśla prezydent, problemem są też kwestie logistyczne. W tym czasie trudno o zaproszenie gwiazdy muzycznej, na której występ przyszliby płoczanie - te biorą udział w sylwestrach telewizyjnych.
- Duże imprezy telewizyjne zachęcają największe nazwiska. Trudno znaleźć gwiazdę, która byłby gotowa u nas zaśpiewać - argumentował Nowakowski. - Jeśli dołączymy do tego niepewną pogodę i fakt, że tego dnia mieszkańcy niechętnie bawią się na starówce, to uważam, że zorganizowanie sylwestra pod płockim ratuszem nie byłoby dobrym pomysłem.
Przypomnimy, ostatni sylwester przed płockim ratuszem miał miejsce w 2019 roku. Wówczas zabawę przygotowała Agencja Rewitalizacji Starówki. Wtedy płocczanie witali rok w rytm najwiekszych przebojów lat 70 i 80. O północy przeprowadzono zaś pokaz laserowy.
W 2020 i 2021 roku wydarzenie nie doszło do skutku przez panujące obostrzenia i ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. W 2022 zaś, podobnie jak i tym razem, zaważyły względy ekonomiczne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.