Prace na ul. Na Skarpie rozpoczęto w maju 2023 roku. Modernizację miał przejść odcinek od ronda Grabskich do skrzyżówania z ul. Jasną. Zaplanowano duży zakres prac: nowa nawierzchnia, chodniki, oświetlenie, kanalizacja i wydzielone miejsca parkingowe w miejscu tamtejszych garaży.
- O modernizację tej drogi od lat wnioskowali mieszkańcy osiedla – przypomniał Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka w rozmowie z nami. - W ich imieniu o tę inwestycję zabiegała m.in. radna osiedlowa i jednocześnie radna miasta Małgorzata Ogrodnik.
Prace wystartowały i… zostały wstrzymane. To ze względu na decyzję wojewody mazowieckiego, który unieważnił pozwolenie na budowę. Jak argumentuje wojewoda, powodem było nieprawidłowe zastosowanie specustawy drogowej. Chodzi o znajdujące się tam garaże, które – zgodnie z projektem drogowym – miały zostać wyburzone, robiąc miejsce na miejsca postojowe.
Jak już pisaliśmy, przy ul. Na Skarpie znajdują się 32 garaże, które w większości stanowią własność prywatną mieszkańców osiedla. Do ich użytkowników wysłano prośbę o opuszczenie obiektów, by miasto rozpoczęło postępowanie odszkodowawcze. Przynajmiej taki był plan.
- Miasto nie mogło przystąpić do tej czynności, gdyż zgodnie z prawem, na opłacenie rzeczoznawcy nie może wydać własnych pieniędzy, ale musi otrzymać je od wojewody mazowieckiego – podają Alina Boczkowska, kierownik Referatu Informacji Miejskiej Urzędu Miasta w Płocku.
W urzędzie założono, że przez pół roku uda się wybrać rzeczoznawcę i rozpocznie się rozbiórka wycenionych przez niego garaży.
- Osoby zainteresowane mogą zgodzić się z wyceną i przyjąć odszkodowanie w zaproponowanej wysokości lub zaskarżyć ją do sądu – wyjaśnia wiceprezydent Artur Zieliński. - Wojewoda pieniądze na opłacenie rzeczoznawcy przekazał dopiero w czerwcu. Jednocześnie 23 czerwca wydał decyzję o uchyleniu w całości ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej – dop. red).
Co to oznacza dla inwestycji? W skrócie: zatrzymanie wszystkich zaplanowanych prac.
- Nie zgadzamy się z tą decyzją! Wojewoda mógł zakwestionować część decyzji dotyczącej wyburzenia garaży, ale niesłusznie, naszym zdaniem, zakwestionował cały ZRID. W związku z tym wstrzymaliśmy realizację inwestycji - odpowiada Andrzej Nowakowski.
Jak podaje prezydent miasta, prace będą jednak kontynuowane, choć w nieco okrojony sposób.
- Mogliśmy zaskarżyć decyzję do sądu administracyjnego, ale wówczas do czasu zakończenia postępowania, ulica musiałaby pozostać w takim stanie, jak jest obecnie, czyli m.in. ze sfrezowanym asfaltem i innymi utrudnieniami wynikającymi z rozpoczętych już prac – wyjaśnia Nowakowski. - Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, które pozwoli na szybką realizację rozpoczętego przedsięwzięcia.
Roboty wystartują i będą kontynuowane w oparciu o zgłoszenie robót budowlanych. To pozwoli na realizację części inwestycji w zakresie m.in. budowy sieci wodociągowych, czy oświetlenia.
- W zakresie wyburzenia garaży i zbudowania miejsc postojowych musimy czekać na zwrócenie przez wojewodę akt tej sprawy – precyzuje prezydent Płocka. - Wtedy rozpoczniemy procedurę wydania kolejnego zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, aby dokończyć inwestycję w pełnym zakresie – zapowiada.
W urzędzie przypominają, że założenia o zagospodarowaniu terenu na osiedlu Skarpa sięgają 2005 roku. To wówczas zapadła decyzja m.in. o likwidacji garaży, a koncepcja została opracowana jeszcze w 2017 roku.
- Na spotkaniu z mieszkańcami 18 lipca w sali gimnastycznej SP nr 18 prezydent Andrzej Nowakowski zadeklarował, że poinformuje mieszkańców o rozpoczęciu prac nad nowym ZRID dla modernizacji ul. Na Skarpie – przypomina Boczkowska.
Wykonawca ma wrócić na plac budowy pod koniec lipca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.