Samochód zabytkowy nie musi mieć wykupionego całorocznego OC. To dobra wiadomość, ale nie zawsze łatwo nam będzie znaleźć ubezpieczyciela, który zaoferuje nam możliwość ubezpieczenia naszego zabytku na czterech kołach.
Miłośników zabytków na czterech kołach jest w Polsce coraz więcej. Z ostatnich badań na ten temat, przeprowadzonych w 2015 r., wynika, że naszym kraju zarejestrowanych jest ponad 50 tysięcy zabytkowych aut, a rynek tych pojazdów wykazuje tendencję rosnącą (źródło: http://motoryzacja.interia.pl/motofani/oldtimery/news-w-polsce-jest-juz-50-tys-aut-zabytkowych-i-stale-ich-przybyw,nId,1826734). Jeśli właściciel zabytkowego samochodu chce nim jeździć, musi – podobnie jak każdy inny kierowca – wykupić obowiązkowe ubezpieczenie. W tym miejscu pasjonaci starych aut nierzadko napotykają na przeszkody.
OC na 30 dni
Najkrócej trwającą polisą ubezpieczeniową OC, którą mogą wykupić posiadacze samochodów zabytkowych, jest 30-dniowa. To duże udogodnienie dla osób, które wyjeżdżają swoimi zabytkami w drogę jedynie okazjonalnie – wystarczy wówczas wykupić miesięczną czy kilkumiesięczną polisę, a po jej zakończeniu nie martwić się już opłacaniem składek aż do kolejnego sezonu jazdy czy zlotu hobbystów. Podczas gdy samochód jedynie stoi w garażu jako ozdoba kolekcji, nie musi być objęty ubezpieczeniem.
Trudny rynek ofert
Wykupienie polisy ubezpieczeniowej – nawet podstawowej, czyli OC – dla auta zabytkowego nie jest jednak wcale prostym zadaniem. Nieraz można spotkać się z tym, że ubezpieczyciel znacznie zawyża składkę. Jest to działanie celowe, które ma odstraszyć właścicieli klasyków. Ponadto firmy odmawiają sprzedaży polisy AC bądź proponują również bardzo wysokie ceny. Zanim więc wybierzemy ubezpieczyciela, przeanalizujmy rynek polis dla aut zabytkowych. Wypytajmy o średnią wysokość składek, sprawdźmy, jaka oferta jest do przyjęcia, a która została sztucznie zawyżona. Wówczas będzie nam łatwiej wybrać faktycznie dobrą ofertę. Najlepszym wyborem mogą okazać się towarzystwa, które przygotowują oferty dedykowane właścicielom klasyków. Takie firmy, jak brytyjska Sureterm Direct z ofertą Classic Car Insurance, nie tylko nie proponują polis o sztucznie zawyżonych cenach, ale jeszcze zatrudniają osoby znające się na zabytkowych pojazdach. Specjaliści są w stanie rzetelnie ocenić wartość samochodu, proponują też atrakcyjne zniżki osobom, których auto ma niski przebieg roczny. Obecnie coraz częściej pojawiają się ciekawe oferty dla właścicieli aut zabytkowych również wśród ubezpieczycieli działających na rynku polskim.
Warto poświęcić czas i poszukać atrakcyjnej oferty, która pozwoli nam zabezpieczyć auto oraz uchronić się przed kosztami napraw i odpowiedzialnością cywilną. Jednak pamiętajmy, że nawet w przypadku auta zabytkowego wysokość składek powinna być rozsądna. Warto swoje poszukiwania rozpocząć od strony https://www.sureterm.com/classic-car-insurance/.