Jacek Kozłowski, do niedawna wojewoda mazowiecki z ramienia Platformy Obywatelskiej, pracuje w płockim Ratuszu jako doradca prezydenta Andrzeja Nowakowskiego (PO).
Jacek Kozłowski zgodnie z ustawą o radzie ministrów podał się do dymisji po wyborach parlamentarnych, w wyniku których zmienił się rząd w Polsce. Jego miejsce zajął Zdzisław Sipiera.
Współpracę z byłym wojewodą, jednym z wieloletnich współpracowników Donalda Tuska, bardzo chwalił sobie prezydent Andrzej Nowakowski. Często występowali razem na konferencjach prasowych, pod koniec ub. roku odznaczył nawet Kozłowskiego płockim medalem Laude Probus.
Teraz znów usłyszeliśmy o Jacku Kozłowskim. Okazało się bowiem, że prezydent zatrudnił go w płockim ratuszu jako swojego doradcę. Jak potwierdza biuro prasowe Ratusza, Kozłowski został zatrudniony przez prezydenta 5 kwietnia w wymiarze 2/5 czasu pracy. Nie jest to stanowisko urzędnicze - były wojewoda doradza Andrzejowi Nowakowskiemu w kwestii bezpieczeństwa, m.in. w zakresie działań przeciwpowodziowych, organizacji imprez masowych itp. Jeśli chodzi o pensję, nie obowiązują go urzędnicze widełki. Zarobki byłego wojewody w płockim Urzędzie Miasta są objęte tajemnicą.
Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, prezydent może zatrudnić maksymalnie siedmioro osób w charakterze asystentów i doradców. Andrzejowi Nowakowskiemu doradza poza Jackiem Kozłowskim również były wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz (w kwestii miejskich spółek), a także Łukasz Jankowski, szef Orlen Areny (jego rady dotyczą sportu i promocji). Poza doradcami Ratusz zatrudnia asystenta prezydenta ds. rad osiedli, Ryszarda Rzymkowskiego.
Czytaj też:
