Bilet w komórce. Teraz od trzech operatorów

Coraz więcej pasażerów Komunikacji Miejskiej korzysta z „komórkowych” biletów na czerwoniaki - oceniają w spółce. Teraz do dwóch dotychczasowych operatorów oferujących zakup biletów w telefonach komórkowych dołączył trzeci.

Z możliwości płacenia za przejazdy autobusami Komunikacji Miejskiej za pomocą telefonu komórkowego płocczanie korzystają już od roku. Jak dowiedzieliśmy się od rzeczniczki KM, Anny Kicińskiej, tę formę kupowania biletów wybierają przede wszystkim ludzie młodzi, starsi, mimo że firmy zapewniają o bezproblemowym i intuicyjnym działaniu systemu, trochę rzadziej. Zaopatrywanie się w bilety na autobus przez komórkę ma sporo plusów - wszystkie rodzaje biletów możemy kupić 24 godziny na dobę, bez konieczności szukania w popłochu kiosku albo zawracania głowy kierowcy. Z głowy mamy też kłopot z gotówką czy drobnymi, a zakup kosztuje nas dokładnie tyle samo, co w tradycyjnych punktach sprzedaży biletów, bo ceny są standardowe, a aplikacje komórkowe bezpłatne (operatorzy zarabiają na prowizji od sprzedanych biletów).

Pierwszą firmą, która w wakacje zeszłego roku zaoferowała płocczanom taką możliwość, był MoBilet. Po kilku miesiącach dołączył do niego mPay, a kilka dni temu trzeci operator - SkyCash. Wszystkie obsługują w ten sposób komunikacją publiczną również w innych miastach. Spółka zdecydowała się podpisać umowę z kolejnym operatorem, bo rozszerzenie oferty jest korzystne dla pasażerów. Bynajmniej nie oznacza to, że teraz musimy porównywać propozycje trójki operatorów, by przypadkiem nie dać się naciągnąć na wyższą cenę. - Bilety elektroniczne u wszystkich trzech operatorów nie mogą kosztować więcej niż te tradycyjne, czyli papierowe, ale oferty różnią się między sobą m.in. dzięki różnego rodzaju promocjom - wyjaśnia Anna Kicińska. - Na przykład za pomocą aplikacji niektórych operatorów możemy płacić również za bilety kolejowe, kino czy parking, inni oferują takie promocje jak rezerwowe 3 zł, w sytuacji, gdy nie ma się już pieniędzy na koncie, czyli w „elektronicznej portmonetce”. Wśród porpozycji są też ulgi i rabaty.

Ważną różnicą jest też fakt, że jeśli chcemy skorzystać z oferty MoBilet albo nowego na płockim rynku SkyCash, musimy mieć komórkę z dostępem do Internetu, z kolei mPay obsługuje wszystkie, nawet te bardzo stare, typy aparatów komórkowych i połączenie z siecią nie jest wymagane.