To była już tradycja. Co roku pokaźna grupa spotykała się nad płocką Sobótką, by tam w sportowy sposób sylwestra. Płocczanie, często w barwnych, fantazyjnych strojach, pokonywali wyznaczoną trasę by w ten sposób przywitać nowy rok. Niestety, tym razem w tej prawie dziesięcioletniej tradycji nastąpi przerwa.
- W tym roku bieg miał odbyć się już po raz dziesiąty. Tak się jednak nie stanie - powiedział Leszek Brzeski, prezes Parafialno-Uczniowskiego Klubu Sportowego „Viktoria”. - To była przykra, ale konieczna decyzja w związku z panującymi obostrzeniami – dodał po chwili.
Jak powiedział w rozmowie z nami prezes „Viktorii” , to pierwsza tego typu sytuacja w ciągu osiemnastoletniej historii istnienia klubu.
- Czasem zdarzały się wydarzenia, które z różnych przyczyn „nie wypaliły”. To były braki chętnych, niedostateczna ilość uczestników. Po raz pierwszy jednak odwołujemy imprezę całkowicie nie z naszej winy - zdradził Brzeski. - Szkoda, bo chętnych na ten bieg nie brakowało. Odbierałem telefony od zawiedzionych uczestników. No ale to siła wyższa - tłumaczył.
Organizatorzy biegu mają nadzieję, że jubileuszowa, dziesiąta odsłona Biegu Sylwestrowego zostanie przeprowadzona za rok.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.