Do zdarzenia doszło w połowie czerwca. Jadący prawym pasem pojazd zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić kobietę. Warto dodać, że kilkadziesiąt metrów wcześniej ustawione są poduszki berlińskie, które wymuszają zmniejszenie prędkości.
Jadący z tyłu nissan nie zatrzymał się jednak - szybko zmienił pas, już na ciągłej linii, i wjechał na skrzyżowanie w chwili gdy kobieta przechodziła przez jezdnię.
To jedno z najcięższych wykroczeń, jakie można popełnić na drodze.
- Za omijanie pojazdu, który zatrzymał się aby przepuścić pieszego, kierowcy grozi 500-złotowy mandat i 10 punktów karnych - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Rośnie liczba kierowców instalujących w swoich autach kamery. Podobne filmiki coraz częściej są przekazywane policji. Jak mówi Lewandowska, na podstawie takiego filmiku kierowcy mogą zostać ukarani. Podobnie będzie w tym wypadku.
- Wyprzedzanie na pasach to jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych z udziałem pieszych - mówi Lewandowska.
Kierowcy łamiący przepisy muszą się mieć więc na baczności - mandat można dostać nawet wtedy, gdy wykroczenie widzi oko kamery, a nie patrol policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.