reklama

Atrium Mosty zaprezentowało własną maskotkę. Zobaczcie jak wygląda [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Atrium Mosty zaprezentowało własną maskotkę. Zobaczcie jak wygląda [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzechadzająca się postać Atrium Mostowskiego zdecydowanie skupiała spojrzenia klientów galerii. Można było zobaczyć w Atrium Mosty także jego mniejsze wersje w postaci maskotek. Skąd się wzięły? W sobotę poznaliśmy wyniki konkursu "Ożywiamy fantazję" ogłoszonego przez Atrium Mosty dla zdolnych i kreatywnych młodych ludzi.

Przechadzająca się postać Atrium Mostowskiego zdecydowanie skupiała spojrzenia klientów galerii. Można było zobaczyć w Atrium Mosty także jego mniejsze wersje w postaci maskotek. Skąd się wzięły? W sobotę poznaliśmy wyniki konkursu "Ożywiamy fantazję" ogłoszonego przez Atrium Mosty dla zdolnych i kreatywnych młodych ludzi.

Przysłano około 250 projektów maskotek, z tej puli wybrano 20 i właśnie ich autorów i autorki nagrodzono paczkami ze słodyczami, dyplomami i zniżką w jednym ze sklepów. Słodka forma podziękowania należała się za wpuszczenie dorosłych do pełnego pomysłów dziecięcego świata fantazji.

Bąbelkowy pluszak miał niezwykłą moc - kiedy ktoś się do niego przytulił uwalniał się magiczny pył. Według 12-letniej Oliwii od razu znikały wszystkie troski i smutki, a na twarzy pojawiał się uśmiech. Młodsza o rok Oliwia wyobraziła sobie różowego trolla, jako emanujący radością i pogodą ducha ognik. Z kolei 7-letnia Patrycja namalowała Leosia – bajkowego dalmatyńczyka... bez kropek. W zwierzęcym gronie znalazło się miejsce m.in. dla misia Pysia, kotki Matyldy, "budowniczego pod krawatem" bobra Mostka, szopa, który lubi się przytulać, ptaka obdarzonego zdolnością do zmieniania kształtów i kolorów, a także Kubusia Mostowiaka udającego się po miodek do Atrium Mosty, wracając z zakupów nie tylko najedzony, ale i ubrany w kapelusz i pelerynę. Przydomek super bohatera Kubuś zawdzięcza temu, że pomaga zagubionym w galerii małym dzieciom odnaleźć rodziców, którzy w ferworze zakupów zapomnieli o swoich pociechach. Dziecięca wyobraźnia jest tak niesamowita, że zaproponowano Mostysia ze skrzydłami motyla, głową tygrysa i brzuszkiem misia. Był także odnaleziony przez czarodzieja Stasia Mostuś. Prace tego zacnego czarodzieja ożywały po 24 godzinach. Jak tylko Mostuś ożył, czarodziej oblał go niewidzialną farbą i od tej pory mieszka w Atrium Mosty i na wszystkich spogląda. Taką historię wymyślił 10-letni Borys, natomiast Filip wolał kota z muchą. Bendi to nietuzinkowa gwiazda, regularnie występująca na dachu Atrium Mosty. Robi zakupy i psikusy - opisywał 9-latek. A to nie wszystkie pomysły, które w sobotę nagrodzono.

Osobne podziękowania, także w postaci dyplomów, przygotowano dla rodziców i osób, które wsparły konkurs. Na końcu przez zgromadzonych wyszedł on – krytyk sklepowy Atrium Mostowski – w cylindrze i kolorowym stroju. Powstał w oparciu o pracę 11-letniej Basi Majczak. Atrium Mostowski, podobnie jak inne postacie, ma także swoją historię. Otóż w ogromnej willi mieszkał pewien starszy pan będący krytykiem, nie filmowym, nie kulinarnym, ale sklepowym, a dokładnie galeriowym.

– Szukał on nowego domu do ustatkowania się, ale tylko jedno miejsce najbardziej przypadło mu do niezwykle wymagającego gustu – a mianowicie galeria Atrium Mosty. Starszy pan, Atrium Mostowski, pokochał ją i postanowił w niej zamieszkać. A ponieważ jego imię i nazwisko nawiązują do nazwy galerii oraz widać duże podobieństwo w wyglądzie – nonszalancka apaszka, oczy i bluzka przypominające logotyp Atrium Mosty – postanowił także reklamować Atrium Mosty swoim wizerunkiem. Bo kto jak kto, ale ten starszy pan ma ogromne doświadczenie nie tylko w życiu, ale zna się również na sklepach oraz galeriach.

Atrium Mostowski zostanie "twarzą" Atrium Mosty, wykorzystywaną podczas różnych wydarzeń w galerii. Jak się dowiedzieliśmy, prace były na wysokim poziomie.

– Dzieci popisały się ogromną fantazją. Wyobraźnia dzieci jest niczym nieograniczona - mówiła nam przedstawicielka Atrium Mosty. – W tym przypadku urzekła nas też historia postaci. Basia stworzyła tak ujmującą historię Mostowskiego, że wybór był jednogłośny. To krytyk galeryjny. Może brzmi trochę groźnie, ale jak widać facjatę ma bardzo przyjemną.

– Usiadłam do stolika i to był pierwszy pomysł, który się pojawił – komentowała zwyciężczyni konkursu. – Wykonanie trwało krótko. Z finalnego efektu jestem bardzo zadowolona. Ten finalny Atrium Mostowski wygląda nawet lepiej niż w mojej wyobraźni!

Z nagrody cieszyła się 9-letnia Nina Niedzielak. Jury zdecydowało o przyznaniu jej drugiego miejsca i vouchera na 500 zł do jednego ze sklepów za wykreowania postaci dinozaura Diplo, który chciał być fit i lubił zakupy. Z kolei właścicielką vouchera o wartości 300 zł stała się 4-letnia Maja Pietrzak. Zdobyła trzecie miejsce. To ona zaproponowała, aby maskotką został mięciutki miś, a nikt, tak jak on, nie potrafiłby poprawić humoru.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo