Festiwal Audioriver przez wiele lat był nieodłącznym elementem Płocka. Przez lata to była bezapelacyjnie największa impreza, jaka odbywała się w Płocku i dopiero w ostatnich latach do tego poziomu doskoczył Polish Hip-Hop Festival. Wielu osobom trudno wyobrazić sobie Płock bez Audioriver, tłumów gości z całej Polski i nie tylko. Na 3 dni miasto ożywiało i nie ma co ukrywać - zarabiało. Bo kilkanaście tysięcy turystów musiało gdzieś spać, coś jeść i w jakiś sposób poruszać się po mieście.
Miasto było zainteresowane kontynuowaniem współpracy, chciało mieć duży, dwudniowy festiwal na plaży, ale stało się inaczej.
- Ze smutkiem przyjąłem informację podaną przez organizatora, że przyszłoroczna edycja festiwalu nie odbędzie się w Płocku. Z jednej strony dobrze, że się odbędzie, z drugiej szkoda, że jednak problemy, na które wskazuje organizator festiwalu, uniemożliwią zrobienie tego w Płocku. 18 lat to kawał historii Audioriver w Płocku i wielu pozytywnych emocji, które towarzyszyły każdej kolejnej edycji w naszym mieście. Trzeba podziękować za te doświadczenia, niesamowitą promocję Płocka w Polsce, Europie i na świecie. Trzymamy kciuki za Audioriver i mamy nadzieję, że w Płocku otwiera się pole do kolejnego ciekawego, kulturalnego projektu. Nie zamykamy żadnych drzwi. Od 2 lat cieszymy się z festiwalu filmowego Big Festivalovski, organizaowanego przez Alka Pietrzaka, młodego reżysera z Płocka. Może inny, ciekawy projekt znajdzie w Płocku swoją realizację - mówi prezydent Andrzej Nowakowski.
Trudno będzie jednak zorganizować imprezę, która w swojej pierwszej edycji ściągnie do Płocka 10 tys. gości. Audioriver mogło liczyć na 1,2 mln złotych dofinansowania i te pieniądze zostały zapisane w budżecie na 2024 rok, który za kilka dni zostanie przyjęty przez radę miasta.
- Miasto jest gotowe, natomiast chcę podkreślić bardzo mocno: organizatorem festiwalu nie było miasto, tylko zewnętrzny podmiot. W trakcie kilkunastu lat były festiwale, które pojawiały się na chwilę. Są takie, które pojawiły się i rozwijają, jak Summerfall Festival czy przede wszystkim Polish Hip-Hop Festival, jest Big Festivalovski. Mam świadomość, że trudno będzie nowemu festiwalowi przyciągnąć taką publikę w 1. edycji. Audioriver też się rozwija i trzeba pamiętać o ograniczeniach, na które zwracał uwagę Piotr Orlicz przy podjęciu decyzji. Brak wystarczającej bazy hotelowej, przy budowie Olefin, poważnie utrudnia organizację jakiejkolwiek tak dużej imprezy - wskazuje prezydent.
Prezydent przyznaje, że jest gotowy rozmawiać na temat jakiejkolwiek inicjatywy, a pieniądze mogą zostać wydane na projekty kulturalne. Z drugiej strony podkreśla, że miasto nie będzie rozpaczliwie szukać alternatywy, by wypełnić pustkę po Audioriver.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.