Płoccy rajcy uchwalili ogłoszenie roku 2012 Rokiem Władysława Broniewskiego i Rokiem Harcerstwa Płockiego. Broniewskiego uczcimy podwójnie - jako wielkiego polskiego poetę i ...jako pierwszego w Płocku skauta, który razem z kolegami ze szkoły rozkręcił płockie harcerstwo.
Jak wie każde dziecko Władysław Broniewski, słynny polski poeta, bohater licznych płockich anegdotek i źródło chluby kolejnych pokoleń Jagiellończyków (kształcił się w ówczesnym gimnazjum Jagiełły) urodził się w Płocku, w domu przy Kościuszki 24. A ponieważ w tym roku przypada okrągła, 50. rocznica śmierci poety (i 115. jego urodzin) Płock szykuje się na przeżycie tego w roku w duchu wspominania pisarza i poznawania jego dorobku, w powszechnej świadomości tak przecież niewolnego od stereotypów i uproszczeń. Główny ciężar przygotowania obchodów roku Broniewskiego spadł - co oczywiste - na Książnicę Płocką im. nomen omen Władysława Broniewskiego. Jak zapowiadała nam tuż przed nocą sylwestrową szefowa Książnicy, Jaoanna Banasiak, pracownicy biblioteki staną na głowie, by nadchodzący rok ogłoszony Rokiem Władysława Broniewskiego wybrzmiał mocnym akcentem.
W tym roku mija też okrągłe sto lat od narodzin harcerstwa na ziemi płockiej, radni postanowili uczcić tę rocznicę właśnie przez ogłoszenie 2012 r. Rokiem Harcerstwa Płockiego. Tradycje harcerskie sięgają 1912 r., kiedy to w pierwszym gimnazjum polskim (obecnej Jagiellonce) siedmiu uczniów działających w kole krajoznawczo-przyrodniczym zafascynowani ideą Roberta Baden – Powella, którą na grunt polski przeniósł Andrzej Małkowski utworzyli pierwszy w Płocku zastęp skautów „Orły”. Wkrótce powstała I drużyna skkautowa im. Szymona Mohorta. Już w 1913 działają trzy męskie drużyny: im. Szymona Mohorta, im. Romualda Traugutta i III drużyna skautów rzemieślników. W grudniu 1915 powstaje kolejna, czwarta drużyna z pierwszym historycznym drużynowym Zygmuntem Wesołowskim, która aż do 1931 r. nosi nazwę II płocka drużyna harcerska im. Tadeusza Kościuszki (w 1031 r. - jak podaje Stefański, astąpiła zmiana numeracji drużyn związana z likwidacją Chorągwi Płockiej i przekazanie drużyn hufca płockiego Chorągwi Mazowieckiej w Warszawie). Już w 1917 r. do harcerstwa należało ok. 240 chłopców i 140 dziewczyn. Pod przykrywką zajęć gimnastycznych prowadzili szkolenia o charakterze wojskowym, a te umiejętności przydały się już w rozbrajaniu Niemców, potem w sierpniu 1920 r. i wrześniu 1939.
- Sięganie do bogatego skarbca harcerskich tradycji i wykorzystywanie dorobku twórców skautingu i harcerstwa polskiego pozwoli coraz lepiej odpowiadać na potrzeby współczesnych dzieci i młodzieży - argumentują swoją decyzję radni.
W świętowanie Roku Harcerstwa Płockiego poza samymi zainteresowanymi zamierza się też włączyć całym sobą Harcerski Zespół Pieśni i Tańca Dzieci Płocka. - W nadchodzącym roku mamy wiele artystycznych planów, związanych przede wszystkim z jubileuszem stulecia harcerstwa ziemi płockiej - zapowiadał w rozmowie z nami Tadeusz Milke, obecny szef „Dzieci Płocka”, prywatnie wnuk jednego z najsłynniejszych płockich person związanych z harcerstwem - ś.p. Druha Wacława Milkego.
Co ciekawe, obchody roku Władysława Broniewskiego i Harcerstwa Płockiego łączą się ze sobą w sposób szczególny - bo to właśnie młody Broniewski był jednym z uczniów szkolnego kółka, którzy utworzyli zastęp skautów. Został nawet zastępcą zastępowego „Orłów”, Stefana Staszewskiego. Trochę w nagrodę za to, że to Broniewski właśnie, jak podaje Jerzy Stefański, przyniósł kolegom przetłumaczony z angielskiego podręcznik o skautingu i zaraził ideą pozostałych uczniów.
Fot. z archiwum „Dzieci Płocka” , na zdj. Druh Wacław Milke przed monumentalnym pomnikiem Władysława Broniewskiego (postawiony w 1972 roku)
