Wniosek o dofinansowanie zakupu autobusów miasto złożyło do Narodowego Funduszu Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej. Chodzi o ponad 60 mln zł, czyli sto procent kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia.
- Chcemy, aby nasz transport publiczny był zeroemisyjny i stawiamy na technologię wodorową - przekonywał Nowakowski. - Od kilku lat podejmujemy działania w kierunku rozwijania zielonego transportu publicznego. Najpierw był to list intencyjny z PKN Orlen, teraz staramy się o środki zewnętrzne, które mają sprawić, że będziemy w stanie wymienić 18 dużych autobusów, które będą służyły mieszkańcom Płocka.
W ramach inwestycji wymienione zostałyby najstarsze miejskie pojazdy spalinowe, które wciąż są używane przez Komunikację Miejską w Płocku.
Pierwsze pojazdy o napędzie wodorowym miałyby trafić do miasta już w 2024 roku. Czy infrastruktura miejska będzie do tego czasu gotowa na obsłużenie tych autobusów?
- Wierzę, że tak - odpowiada włodarz miasta. - Sądzę, że do tego czasu - zgodnie z listem intencyjnym podpisanym przez PKN Orlen - powstanie w stacja do tankowania wodorem. Nawet jeśli nie, to zostanie ona zbudowana przez inną firmę, która także jest zainteresowana taką inwestycją.
Przypomnijmy, w Płocku powołana została Mazowiecka Dolina Wodorowa. Deklarację na jej powstanie podpisały firmy z branży paliwowej, energetycznej, motoryzacyjnej czy transportowej. W zeszłym roku miasto zabezpieczyło też w kolejnych budżetach 93 mln zł na zakup zeroemisyjnych autobusów.
W 2020 roku samorząd płocki podpisał wraz z PKN Orlen list intencyjny w sprawie współpracy przy rozwoju transportu publicznego zasilanego wodorem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.