Na oddziale zakaźnym w szpitalu na Winiarach z podejrzeniem zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 przebywa obecnie 12 osób. Szpital zakazał odwiedzin pacjentów, a wszystkie zabiegi planowe zostały wstrzymane.
W tej chwili w szpitalu na Winiarach z podejrzeniem koronawirusa przebywa 12 osób. Trwają badania w celu potwierdzenia obecności wirusa.
Z całej Polski dochodzą informacje, że szpitale wypisują "lżej chorych" pacjentów, aby przygotować się do przyjęcia pacjentów z chorobą COVID-19.
Wieści z frontu:
Będziemy leczyć pacjentów z COVID z innymi chorobami. np. Zawał z koronawirusem myk do nas do Puław
Zaczyna się budowa śluz, grodzi, miejsc przebierania
Ściąganie ludzi z urlopów, sprawdzanie ZLA
Do poniedziałku opróżnianiamy szpital z chorych
Zbroimy się
— Jakub Kosikowski (@kosik_md) March 13, 2020
Jak zapewnia Stanisław Kwiatkowski, dyrektor szpitala na Winiarach, w jego placówce takiej sytuacji nie ma. Przynajmniej na razie. Póki co nie brakuje też sprzętu ochrony osobistej dla kadry lekarskiej, która będzie pracować z pacjentami zarażonymi koronawirusem. To jednak tylko chwilowe.
- Może zabraknąć, jeśli sytuacja będzie się utrzymywać - mówi dyrektor. - Wszystkie przyjęcia planowe do szpitala zostały wstrzymane.
Chodzi tu m.in. o operacje planowe czy rehabilitację. Zabronione są też odwiedziny u pacjentów.
Dyrektor apeluje też o niewpadanie w panikę. Nie przychodźmy na Szpitalny Oddział Ratunkowy ze zwykłym katarem. Dyrektor zaleca pozostanie w domu i obserwowanie się. Osób, które mają objawy wskazujące do koronawirusa, a więc wysoką temperaturę, duszności, kaszel, uczucie zmęczenia, powinny telefonicznie skontaktować się z lekarzem rodzinnym lub sanepidem.