Powoli wyczerpuje się limit miejsc na oddziale zakaźnym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Póki co przebywa tam 15 pacjentów, w tym 10 z potwierdzonym COVID-19. Łóżek jest 18.
Dane liczbowe na 12 sierpnia:
- 15 pacjentów na oddziale zakaźnym
- w tym 10 z potwierdzonym COVID-19,
- 0 na oddziale intensywnej opieki medycznej,
- 128 osób zgłosiło się do szpitalnego oddziału ratunkowego ostatniej doby
- z czego 52 przyjęto do szpitala,
- 450 pacjentów hospitalizowano 11 sierpnia.
Pobrania:
- 10 pobrań ostatniej doby,
- 1829 pobrań od początku pandemii.
- W naszym szpitalu jeszcze nie użyto respiratora w związku z COVID-19 - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Niepokojący może zbliżający się limit dla pacjentów z COVID-19. Od kilku tygodni pacjenci przebywają tylko na oddziale zakaźnym, a tam miejsca jest niewiele. Oddział dysponuje tylko 18 łóżkami, a rano pacjentów było 15. W ciągu zaledwie kilku godzin miejsca może po prostu zabraknąć.
- Zajdziemy rozwiązanie - zapewnia dyrektor. - Jesteśmy w kontakcie z wojewodą. W takiej sytuacji dedykowany będzie także oddział płucny.
Porody rodzinne niedługo wrócą
Pandemia wymusiła na szpitalach wprowadzenie szeregu procedur, wśród których było m.in. wprowadzenie zakazu odwiedzin. Zakazano także porodów rodzinnych, co dla wielu było niezrozumiałą praktyką. Niewykluczone, że w najbliższych dniach ojcowie znów zostaną wpuszczeni na sale porodowe na Winiarach.
- Przygotowujemy się do wznowienia porodów rodzinnych. Musimy ustalić pewne reguły. Myślę, że z końcem tego lub początkiem przyszłego tygodnia taką informację przekażemy - mówi Kwiatkowski.
Osoby chcące uczestniczyć w porodzie rodzinnym oczywiście będą musiały przestrzegać rygoru sanitarnego. Szczegóły szpital powinien przekazać w przyszłym tygodniu.