reklama
reklama

1 Maja w Płocku. Poseł Iwaniak o rządzie PiS: Do niczego się nie nadają [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPod pomnikiem Władysława Broniewskiego Lewica zorganizowała uroczystości z okazji Święta Pracy i rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej. Stawiło się około 60 sympatyków i członków Lewicy.
reklama

Na wstępie Zygmunt Buraczyński przypomniał okoliczności ustanowienia Święta Pracy. W 1886 roku, w wyniku strajku robotników w Chicago, skrócono dzień pracy z 12 do 8 godzin. Jak mówił poseł Arkadiusz Iwaniak, dziś to wydaje się normalne, a mimo to normy i tak są łamane. 

- W 1918 roku to Piłsudski wydał dekret, mówiący o tym, że powinniśmy pracować 8 godzin, a w sobotę 6 godzin. Dziś w sobotę zasadniczo nie pracujemy, a 8-godzinny dzień pracy wydaje się normalny, powszechny. Okazuje się, że w świecie cywilizowanym, który nas otacza, 750 tys. osób rocznie umiera z przepracowania. To dane Światowej Organizacji Zdrowia - mówił poseł Iwaniak. - To też ważny moment, żeby upomnieć się o godne warunki pracy, po prostu godne życie.

reklama

Poseł mówił o zrównaniu płac kobiet i mężczyzn, godnej emeryturze, warunkach pracy - przywołał przy tym PKN ORLEN.

- Gdyby podać prawdziwe statystyki, to tam niemal codziennie dochodzi do jakichś wydarzeń. Oczywiście są one skrzętnie ukrywane, bo kampania sukcesu jest przecież ogromna. 1 Maja upominamy się o godną płacę, ale też o to, żeby pracować w godnych warunkach - mówił poseł Lewicy. 

Poseł przez ponad 10 minut krytykował rząd i obecną sytuację w kraju. Wskazywał, że państwo zabiera pieniądze samorządom, inflacja zżera podwyżki. Mówił o aferach PiS, m.in. tej związanej z przyznawaniem środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju "firmie, która powstała wczoraj" czy przyznawaniu willi fundacjom i stowarzyszeniom związanym z partią. Przypomniał też, że to rząd Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wynegocjował wstąpienie Polski do Unii Europejskiej.

reklama

- Nie pozwolimy PiS-owi wyprowadzić Polski z Unii Europejskiej. Musimy zawalczyć o pieniądze z KPO, bo one dadzą nam impuls, żeby inflacja była zupełnie inna. Możemy opowiadać, że inflacja wynika z pandemii, bo to jest prawda. Możemy mówić, że ona wynika z wojny za naszą wschodnią granicą, bo to prawda. Tylko dlaczego wszędzie jest jednocyfrowy wynik inflacji, a u nas dwucyfrowy? Może dlatego, że rząd poza rozkradaniem państwa do niczego innego się nie nadaje - atakował PiS.

Głos zabrał jeszcze Adrian Brudnicki, współprzewodniczący Nowej Lewicy w Płocku. Mówił o projekcji Głównego Urzędu Statystycznego, który wyliczył, że do 2100 roku Polaków będzie 27 milionów (dziś mniej niż 38 mln).

reklama

- Ta liczba jest porażająca, jeśli chodzi o rynek pracy. To nie tylko kwestia, że nasza populacja zmniejszy się o ponad 10 milionów ludzi, ale jeszcze odwróci się piramida. Będzie bardzo dużo seniorów i garstka osób pracujących na nich. Mamy tylko dwie drogi: albo zwiększymy zastępowalność pokoleń, co wychodzi nam słabo, albo druga droga, nieunikniona: otworzymy swoje podwoje na pracowników z innych krajów, z innych krańców świata. Nie wiem z jakiej części, ale choćby trochę musimy to zrobić - mówił Brudnicki. 

Współprzewodniczący płockiej Lewicy wskazywał, że zapraszał na uroczystości pracowników z Azji, którzy przyjechali budować instalację Olefin. Nie stawili się jednak. Brudnicki zwrócił się jednak do nich po angielsku mówiąc: "Witam was przyjaciele z wielu krajów świata". 

reklama

W trakcie uroczystości rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, Oda do Radości, a na zakończenie jeszcze Międzynarodówka. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama