Oba finały play-off był niezwykle emocjonującymi widowiskami, oba rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach - w Płocku Michał Daszek na 2 sekundy przed końcową syreną dał Wiśle zwycięstwo, w Kielcach Dylan Nahi doprowadził do rzutów karnych w podobnym czasie. W karnych lepsi okazali się aktualni mistrzowie Polski - dla Orlen Wisły Płock to 9 w historii mistrzostwo kraju.
Dzięku temu Xavi Sabate przeszedł do historii klubu. Hiszpan pracuje w Płocku od 2018 roku i w tym czasie zespół czynił stopniowy progres. Nafciarze pod wodzą Sabate przeszli przez "czyściec" - po wybuchu pandemii Covid-19 Orlen Wisła Płock grała przez 2 sezony w Lidze Europejskiej (mecz play-off z Veszprem nigdy nie został rozegrany) i po raz pierwszy w sezonie 2020/21 Orlen Wisła Płock awansowała do Final Four europejskich rozgrywek. Sezon później Nafciarze powtórzyli ten sukces i z Lizbony przywieźli pierwszy, historyczny brązowy medal wywalczony w Europie. Już tym wyczynem Xavi Sabate zapisał się na kartach historii klubu.
Walka o mistrzostwo
Orlen Wiśle Płock w ostatnich latach lepiej szło w Pucharze Polski, niż w rozgrywkach ligowych. To ważne trofeum, ale emocje rozpala przede wszystkim tytuł mistrzowski. Nigdy się nie dowiemy jak zakończyłaby się rywalizacja w sezonie 2021/22, gdyby nie poważna kontuzja Niko Mindegii w decydującym meczu.
Nafciarze na odzyskanie panowania w kraju musieli czekać do sezonu 2023/24. Po dwóch finałach wygranych po serii rzutów karnych tytuł po 13 latach wrócił do Płocka. To było pierwsze mistrzostwo Xaviego Sabate w Płocku.
Orlen Wisła Płock nie ma długich tradycji obrony tytułu mistrzowskiego. Tak naprawdę do tej pory więcej niż raz z rzędu tytuł wędrował do Płocka tylko w latach 2004-2006, a jedynym trenerem, który obronił wywalczony tytuł był Krzysztof Kisiel.
Xavi Sabate w środę dołączył do tego wąskiego grona, broniąc wywalczony tytuł mistrzowski. Hiszpan będzie miał szansę poprawić swój wynik, bo właśnie przedłużył kontrakt do 2028 roku.
Komentarze (0)