– Wysłaliśmy do PZPN-u pismo z prośbą o przełożenie meczu z Puławami na inny termin – poinformował Portal Płock Tomasz Marzec z płockiej Wisły. – Władze związku zgodziły się na naszą prośbę.
Niestety, koszmarnie długa zima po raz kolejny okazała się zwycięska w nierównym boju ze służbami technicznymi Wisły Płock. W środę na murawę miał wjechać ciężki sprzęt, ale gdy okazało się, że może zniszczyć główną płytę, podjęto decyzję o rezygnacji z jego użycia. – W czwartek rano odśnieżyliśmy pół boiska i czekaliśmy na efekty – poinformował nas Tomasz Marzec. – Po kilku godzinach odśnieżony plac wyglądał jak jedno wielkie bajoro.
Decyzja mogła być więc tylko jedna. Zarząd Wisły wysłał do Polskiego Związku Piłki Nożnej pismo z prośbą o przełożenie meczu na inny termin. Do prośby zostały dołączone prezentowane również u nas fotografie. Władze płockiego klubu zaproponowały, aby mecz odbył się 1 lub 22 maja.
Fot. Wisła Płock
Niestety, koszmarnie długa zima po raz kolejny okazała się zwycięska w nierównym boju ze służbami technicznymi Wisły Płock. W środę na murawę miał wjechać ciężki sprzęt, ale gdy okazało się, że może zniszczyć główną płytę, podjęto decyzję o rezygnacji z jego użycia. – W czwartek rano odśnieżyliśmy pół boiska i czekaliśmy na efekty – poinformował nas Tomasz Marzec. – Po kilku godzinach odśnieżony plac wyglądał jak jedno wielkie bajoro.
Decyzja mogła być więc tylko jedna. Zarząd Wisły wysłał do Polskiego Związku Piłki Nożnej pismo z prośbą o przełożenie meczu na inny termin. Do prośby zostały dołączone prezentowane również u nas fotografie. Władze płockiego klubu zaproponowały, aby mecz odbył się 1 lub 22 maja.
Fot. Wisła Płock
