reklama
reklama

Wisła Płock potwierdziła transfer wychowanka. Pomocnik wraca do klubu po 6 latach

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Wisła Płock S.A.

Wisła Płock potwierdziła transfer wychowanka. Pomocnik wraca do klubu po 6 latach - Zdjęcie główne

foto Wisła Płock S.A.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWyboista była droga Krystiana Pomorskiego do I drużyny Wisły Płock, ale w końcu się udało. Pomocnik podpisał z klubem roczny kontrakt, z możliwością przedłużenia umowy o kolejny rok.
reklama

O pozyskaniu Krystiana Pomorskiego wiadomo było od dłuższego czasu. Umowa pomocnika ze Zniczem Pruszków wygasa w czerwcu, a środek pola Nafciarzy właśnie przechodzi przebudowę. To jeden z żołnierzy Mariusza Misiury, w Zniczu Pruszków często wychodził z opaską kapitańską. Bez wątpienia był jednym z najważniejszych punktów punktó zespołu, który osiągnął wynik ponad stan. Znicz był murowanym kandydatem do spadku, a utrzymał się w lidze bez większego problemu.

Krystian Pomorski to tej pory w Wiśle Płock zagrał tylko jedno spotkanie - 9 czerwca 2013 roku 18-letni wówczas zawodnik zmienił w 80. minucie meczu Jacka Góralskiego w meczu z Siarką Tarnobrzeg. To była 33. kolejka II ligi wschodniej. Nie było szans na grę w zespole, który był budowany pod kątem awansu do Ekstraklasy i rozpoczęły się wypożyczenia. Najpierw do Lecha Rypin, potem do ŁKS-u Łomża, Olimpii Zambrów, Błękitnych Raciąż i w końcu Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Cały czas wiązał do kontrakt z Wisłą, ale nie znajdował uznania w Płocku,

reklama

Po kolejnych krótkich wypożyczeniach osiadł na kilka lat właśnie w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, a w 2020 roku przeniósł się do Pruszkowa. Tym samym po kilku latach przerwy wrócił na poziom II-ligowy (wcześniej rozegrał rundę na tym poziomie w Olimpii Zambrów) i zaczął drogę do Fortuna I Ligi. Co ciekawe, Pomorski strzelił bramkę na na 1:0 w meczu z Hutnikiem Kraków w 34. kolejce sezonu 2022/23. Ta bramka przesądziła o awansie pruszkowian na zaplecze Ekstraklasy. 

Poprzedni sezon był już bardzo udany w wykonaniu Krystiana Pomorskiego. Zagrałby cały sezon, gdyby nie wymuszona pauza za żółte kartki. 33 mecze od 1. minuty, 2 bramki i 3 asysty. W dodatku w 27 potyczkach był kapitanem Znicza. 

- Duma, że udało się to zrobić. Wisła zawsze była w moim sercu. Często myślałem co by było gdybym tu wrócił. Duma i ogromna satysfakcja z pracy, jaką się wykonało. Jestem gotowy, aby rywalizować z tym klubem - powiedział w materiale opublikowanym przez telewizję klubową.

reklama

Przyznał, że nie ma żalu do władz i trenerów, że nie dostał więcej szans w poprzednich latach. Jak sam przyznał, nie był wtedy gotowy. Z Płocka odchodził jako chłopiec, a wrócił jako mężczyzna.

Krystian Pomorski związał się z Wisłą kontraktem do 30 czerwca 2025 roku. W umowie jest opcja przedłużenia umowy o kolejny rok. 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama