Wisła Płock dokonała pierwszego transferu. Klub z Łukasiewicza 34 zasilił dobrze znany płockiej publiczności napastnik Kamil Biliński.
Po pożegnaniu Emila Drozdowicza, Siergieja Krivca, Bartosza Kanieckiego oraz Dimitara Ilieva władze klubu dokonały transferu przychodzącego. 29-letni napastnik Kamil Biliński to postać dobrze znana płockim kibicom. Zawodnik reprezentował, na zasadzie wypożyczenia, barwy klubu z Łukasiewicza w sezonie 2010/2011 w 2. lidze oraz 2011/2012 już na zapleczu ekstraklasy. Wystąpił wtedy łącznie w 51 spotkaniach, w których strzelił 24 bramki.
Przed wypożyczeniem ze Śląska Wrocław do Płocka reprezentował jeszcze barwy Górnika Polkowice i Znicza Pruszków. Dobrą postawą na Mazowszu zapracował na transfer do litewskiego Żalgirisu Wilno, z którym w 2013 roku zdobył mistrzostwo, puchar oraz superpuchar kraju. W 31 spotkaniach zanotował wtedy imponujący bilans 21 goli i sześciu asyst, co pozwoliło mu cieszyć się z tytułu wicekróla strzelców tamtejszej ekstraklasy oraz dwukrotnie w 2012 i 2013 z miana piłkarza roku na Litwie. Na początku 2014 roku Biliński został zawodnikiem Dinama Bukareszt, gdzie w 43 ligowych występach zdobył 15 bramek. Wystąpił również w dziesięciu meczach rozgrywek europejskich, trzykrotnie wpisując się na listę strzelców.
W 2015 roku wrócił do rodzinnego Wrocławia i podpisał dwuletni kontrakt ze Śląskiem. Na początku czerwca 2017 roku Biliński odrzucił propozycję nowej umowy, która pomimo zdobycia jedenastu bramek w ubiegłym sezonie była niższa o 1/3 od dotychczasowej. Z Wisłą związał się rocznym kontraktem z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
