Piłkarki ręczne Jutrzenki wzięły udany rewanż za październikową porażkę. Podopieczne Jarosława Krzemińskiego pokonały MMKS Kwidzyn 24:21. Najskuteczniejsza z płocczanek Adrianna Warda rzuciła 6 bramek. W czasie meczu młodsze zawodniczki zbierały pieniądze na leczenie Przemysława Chudzickiego - jednego z klubowych trenerów.
To drugie z rzędu zwycięstwo Jutrzenki. Płocczanki przystępowały do tego spotkania po zeszłotygodniowym zwycięstwie w Olkuszu, ale mimo to faworytem spotkania były jednak przyjezdne. Kwidzynianki to bezapelacyjne liderki tabeli, które w dodatku jeszcze nie przegrały w tym sezonie. Aż do dziś.
Początek spotkania był bardzo nerwowy i wyrównany. Po 10 minutach rywalizacji na tablicy widniał wynik 4:4. Skuteczne ataki Aleksandry Rędzińskiej i Dagmary Radzikowskiej wyprowadziły beniaminka na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymało się do końca pierwszej połowy. Prowadzenie mogło być wyższe, ale podopieczne Jarosława Krzemińskiego nie potrafiły wykorzystać gry w podwójnej przewadze. Zespoły schodziły na przerwę przy stanie 12:10.
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęły liderki tabeli i w 37. minucie doprowadziły do remisu po 13. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła świetnie dysponowana Adrianna Warda, zdobywając dwie kolejne bramki. Ku uciesze niemal pełnej hali płocczanki znów odskoczyły. Kiedy na niespełna kwadrans przed końcem Katarzyna Homonicka wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie 19:14 stało się jasne, że kwidzynianki w końcu zejdą z parkietu pokonane. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 24:21.
Po 12 kolejkach I-ligowych rozgrywek Jutrzenka z dorobkiem 12 punktów zajmuje szóstą lokatę. Mimo porażki kwidzynianki pozostały liderem.
MMKS Jutrzenka Płock - MTS Kwidzyn 24:21 (12:10)
MMKS Jutrzenka Płock: Warda 6, Bałdyga 4, Homonicka 4, Radzikowska 3, Stasiak 2, Rędzińska 2, Zaremba 1, Pawłowska 1, Maruszewska 1, Chodań.
Kary: Jutrzenka 12 min, Kwidzyn 8 min.