Tałant Dujszebajew przekroczył kolejną granicę. - Ja mam rodzinę, jestem szczęśliwym człowiekiem

Trwa wyjaśnianie incydentów, do których miało dojść w trakcie i tuż po ostatnim meczu pomiędzy Orlen Wisłą Płock a Industrią Kielce. Kielecki klub oskarżył płockich kibiców o rasistowskie zachowania, choć w wydanym kilkadziesiąt godzin później oświadczeniu o rasizmie wzlgędem Dylana Nahiego nie było już mowy. Kolejną wyjaśnianą sprawą są przepychani między oboma zespołami, ale to drobnostka przy tym, co się dzieje między Xavim Sabate a Tałantem Dujszebajewem. Trenerzy Wisły i Industrii dyskusję przenieśli do hiszpańskich mediów.

Tałant Dujszebajew przekracza kolejną granicę

Póki co nikt niczego nie udowodnił. Industria co prawda opublikowała materiał wideo, na którym, jak twierdzi, można odczytać, że to Xavi Sabate obrażał Tałanta Dujszebajewa. Według relacji szkoleniowca Industrii Katalończyk miał go nazwać "jeban** Chińczykiem". Trenerzy krzyczeli na siebie w języku hiszpańskim, więc trudno bez oceny specjalisty wydać wyrok.

Z kolei szkoleniowiec Nafciarzy ma pomeczowej konferencji wyjawił, że trener rywali go opluł, miał także wykrzyczeć w jego kierunku "ty sukinsynu, zabiję cię".  Póki co te oskarżenia to słowo przeciw słowu, a nowe oskarżenia wciąż padają.

Trenerzy byli goścmi 2 podcastów w Hiszpanii. Juanma Castaño, prowadzący podcast El Partidazo de COPE, rozmawiał z oboma trenerami. Zachęcał trenerów do zakopania toporu wojennego.  Xavi Sabate nie wysuwał już nowych oskarżeń, przypomniał, że wielu trenerów w Polsce i za granicą miało konflikt z Tałantem Dujszebajewem. 

Szkoleniowiec Industrii poszedł o krok dalej. Tałant Dujeszabajew zapewnia, że są dowody na to, że Xavi Sabate obraził go w rasistowski sposób. Zarzucił Sabate też, że Orlen jest właścicielem Wisły [Orlen jest sponsorem tytularnym SPR Wisły Płock - red.], Superligi i Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

- Myślisz, że w normalnym kraju się do zdarza? - pytał trener Dujszebajew. 

Xavi Sabate przypomniał sytuację sprzed kilku lat, kiedy to Tałant Dujszebajew obraził go na konferencji prasowej. 6 lat temu trener kielczan nazwał go "sukinsynem". 

- Jest nawet wideo - mówił Sabate.

Trener Wisły zaprzeczył, że ma jakieś "fory we władzach ligi".

- To absolutnie nieprawda. Pracujemy pokornie, ze znacznie mniejszymi pieniędzmi. Mamy 5 wygranych meczów z rzędu - mówił Sabate.

Tałant Dujszebajew roześmiał się.

- Mój synu, znasz całą prawdę. Jesteś szaleńcem, który co dzień wysyła informacje do federacji. Mam żonę, dzieci, wnuki i jestem szczęśliwą osobą. Ty masz 46-47 lat, bez rodziny. Spędzasz cały dzień, żyjąc z prowokowania. Dlaczego? Dobrze, idź. Życzę ci wszystkiego najlepszego. 

Xavi Sabate nie chciał odnosić się do tych słów.

Rozmowa z panami zaczyna się 1h 17 min nagrania i trwa blisko 20 minut.