reklama

Świetny mecz Wisły. Barca postraszona

Opublikowano:
Autor:

Świetny mecz Wisły. Barca postraszona - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNafciarze zagrali z wielką FC Barceloną w Lidze Mistrzów jak równy z równym. Kibice w Palau Blaugrana, w tym spora i głośna grupa w Płocka, obejrzeli emocjonujące widowisko. Ostatecznie Wisła przegrała 25:30.

Nafciarze zagrali z wielką FC Barceloną w Lidze Mistrzów jak równy z równym. Kibice w Palau Blaugrana, w tym spora i głośna grupa w Płocka, obejrzeli emocjonujące widowisko. Ostatecznie Wisła przegrała 25:30.

O tym, że w stolicy Katalonii Wisła zagra bez Mariusza Jurkiewicza, wiadomo było od dawna. Dzień przed meczem płocka ekipa doznała kolejnego osłabienia. Na sobotnim treningu w Barcelonie Miljan Pusica doznał kontuzji, która wykluczyła go z rywalizacji z jedną z najlepszych drużyn świata. Osłabieni byli również gospodarze, ale absencja Victora Tomasa  i Siarheia Rutenki była błahostką wobec osłabień w zespole przyjezdnych.

A jednak płocczanie postawili słynnej Barcelonie bardzo trudne warunki gry. Wykorzystywali przy błędy, których Duma Katalonii popełniała wyjątkowo dużo. Szczególnie w pierwszej połowie, która okazała się niezwykle wyrównana. Gdy rozbrzmiała syrena oznaczająca zakończenie pierwszych 30 minut gry, miejscowi mieli przewagę zaledwie jednej bramki.

Po zmianie stron gospodarze odskoczyli na trzy bramki, ale wciąż nie była to przewaga dająca komfort gry. Tym bardziej, że Wisła wcale nie zamierzała kapitulować. Widzowie oglądali dzięki temu pojedynek, w którym niemal do samego końca trudno było jednoznacznie wskazać, kto cieszył się będzie z końcowego sukcesu.

Gospodarze wygrali ostatecznie różnicą pięciu bramek, udowadniając tym samym, że piłka ręczna jest dyscypliną, w której indywidualności mogą mieć wyjątkowo duży wpływ na końcowy wynik. A takich właśnie indywidualności więcej w swoim składzie miała Duma Katalonii, w której najwięcej do powiedzenia mieli Kirył Łazarow i Nikola Karabatić. W zespole z dobrej strony pokazali się  Thiago Rocha i Nemanja Zeljenović.

Mimo porażki Wisła zasłużyła na słowa najwyższego uznania. Postawa ekipy prowadzonej przez trenera Manolo Cadenasa daje nadzieje na przyszłość. Jeśli nafciarze w Orlen Arenie zagrają z Dumą Katalonii równie ambitnie, a do składu wrócą Mariusz Jurkiewicz i Miljan Pusica, gospodarze wcale nie będą stali na straconej pozycji.

FC Barcelona - Orlen Wisła Płock 30:25 (13:12)

Barcelona: De Vargas, Sarić - Arino 1, Sigurdsson 1, Miralles, Saubich 2, Noddesbo 4, Sorhaindo, Entrerrios 2, Sarmiento 2, Gurbindo, Morros, Karabatić 8, Jallouz 1, Lazarov 9

Wisła: Wichary, Corrales - Daszek, Wiśniewski, Ghionea 3, Nikcević 1, Kwiatkowski, Rocha 5, Syprzak 4, Racotea 2, Tioumentsev 1, Zelenović 5, Montoro 4

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Więcej zdjęć z Barcelony w naszej galerii zdjęć:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE