Mecz Wisły Płock z Ruchem Chorzów zapowiadał się jako jedno z ciekawszych spotkań w 24. kolejce BetClic I Ligi. Na Stadionie Śląskim spotkały się 2 drużyny, które są w zupełnie innych nastrojach po pierwszych kolejkach w rundzie wiosennej. Wisła się rozpędza, zdobyła 10 z 12 możliwych punktów, zaś Ruch jeszcze nie wygrał.
Mariusz Misiura zdecydował, że w Chorzowie zagra dokładnie taki sam skład, jaki zaczął mecz z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Przy Łukasiewicza 34 Wisła była od początku do końca lepsza od lidera tabeli. Na Stadionie Śląskim wyglądało to jednak zupełnie inaczej.
Co prawda od początku kultura gry była po stronie gości, ale niewiele z tego wynikało. Nafciarze operowali piłką, wymieniali podania nawet na połowie gospodarzy, ale ci umiejętnie bronili się całym zespołem na swojej połowie. Zawodnicy Mariusza Misiury nie stworzyli w pierwszej połowie praktycznie żadnej sytuacji do zdobycia bramki.
Ruch złapał nieco wiatru w żagle, kilka razy uderzył w kierunku bramki Bartłomieja Gradeckiego, ale albo bardzo niecelnie albo prosto w bramkarza Wisły. Pierwsza połowa była niemrawym widowiskiem.
Po zmianie stron tempo nieco drgnęło. Dwa razy strzelał Dani Pacheco, próbowali Iban Salvador czy Jime - albo niecelnie, w tym w boczną siatkę, albo zbyt łatwo, by zaskoczyć Martina Turka. Najbliżej szczęścia był Jime po ciekawej akcji - Dawid Barnowski wycofał piłkę do Hiszpana, ale ten uderzył zbyt lekko.
W drugiej połowie zespoły nie trzymały już takiej dyscypliny taktycznej i zdarzało się, że akcja przenosiła się z jednej na drugą stronę. Swoje okazje miał też Ruch, ale Niebiescy nie zmusili Gradeckiego do zbyt wielkiego wysiłku. Przez 90 minut w Chorzowie bramki nie padły. Wisła Płock pozostaje niepokonana w 2025 roku.
Ruch Chorzów - Wisła Płock 0:0
Ruch: 88. Martin Turk - 7. Miłosz Kozak (78, 86. Soma Novothny), 16. Yegor Tsykalo, 17. Andrej Lukić, 20. Szymon Szymański (C), 23. Mohamed Mezghrani, 24. Bartłomiej Barański (68, 80. Jakub Adkonis), 25. Denis Ventura, 27. Mateusz Szwoch, 38. Szymon Karasiński (78, 4. Dominik Preisler), 95. Daniel Szczepan.
Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki (C) - 5. Bojan Nastić, 7. Dawid Barnowski (75, 2. Kevin Custović), 8. Dani Pacheco, 14. Dominik Kun (83, 30. Denis Bosnjak), 18. Jorge Jimenez (75, 20. Łukasz Sekulski), 19. Andrias Edmundsson, 21. Miłosz Brzozowski, 25. Nemanja Mijušković, 44. Marcus Haglind-Sangre, 66. Iban Salvador (66, 10. Amin Al-Hamawi).
Żółte kartki: Nastić, Mijušković.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.