Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych z czterema zawodnikami Wisły Płock pokonała dziś na turnieju w Czechach ekipę Słowacji 30:25 (16:11). W niedzielę potyczka z gospodarzami, transmisja w Polsacie Sport.
Polacy przygotowują się do mistrzostw świata w Hiszpanii, grają towarzyski turniej w Brnie - u naszych południowych sąsiadów. W piątek zremisowali z Węgrami 27:27 (14:12). Na parkiecie pokazali się Marcin Wichary, Adam Wiśniewski (1 bramka), Kamil Syprzak (2) i Michał Kubisztal, który był najskuteczniejszy w polskiej drużynie, zdobył 6 goli w tym 4 z karnych. W innym meczu Słowacja pokonała Czechy 30:22 (14:12).
Dziś, w sobotę, najpierw Czesi zremisowali z Węgrami 28:28 (13:14), a Polska pokonała Słowację. Już do przerwy nasi reprezentanci wypracowali pięciobramkową przewagę. W drugiej połowie Słowacy ambitnie gonili, doszli nawet na dwa gole, ale m.in. dzięki obronom Sławomira Szmala w końcówce Polacy znów odskoczyli na 5 goli i pewnie wygrali 30:25. Z karnych znów bardzo skuteczny był Kubisztal, trafił w ten sposób 6 razy, w sumie zdobył 9 bramek. Z płocczan 2 były dziełem Adama Wiśniewskiego.
Jutro, w niedzielę, o godz. 11.15 Polska zagra ostatni mecz w turnieju z Czechami. Bezpośrednia transmisja – w Polsacie Sport. Dodajmy, że z 17-osobowego składu kadry musi ubyć jeszcze 3 graczy, do Hiszpanii poleci bowiem 14.
Polacy przygotowują się do mistrzostw świata w Hiszpanii, grają towarzyski turniej w Brnie - u naszych południowych sąsiadów. W piątek zremisowali z Węgrami 27:27 (14:12). Na parkiecie pokazali się Marcin Wichary, Adam Wiśniewski (1 bramka), Kamil Syprzak (2) i Michał Kubisztal, który był najskuteczniejszy w polskiej drużynie, zdobył 6 goli w tym 4 z karnych. W innym meczu Słowacja pokonała Czechy 30:22 (14:12).
Dziś, w sobotę, najpierw Czesi zremisowali z Węgrami 28:28 (13:14), a Polska pokonała Słowację. Już do przerwy nasi reprezentanci wypracowali pięciobramkową przewagę. W drugiej połowie Słowacy ambitnie gonili, doszli nawet na dwa gole, ale m.in. dzięki obronom Sławomira Szmala w końcówce Polacy znów odskoczyli na 5 goli i pewnie wygrali 30:25. Z karnych znów bardzo skuteczny był Kubisztal, trafił w ten sposób 6 razy, w sumie zdobył 9 bramek. Z płocczan 2 były dziełem Adama Wiśniewskiego.
Jutro, w niedzielę, o godz. 11.15 Polska zagra ostatni mecz w turnieju z Czechami. Bezpośrednia transmisja – w Polsacie Sport. Dodajmy, że z 17-osobowego składu kadry musi ubyć jeszcze 3 graczy, do Hiszpanii poleci bowiem 14.
