reklama
reklama

Przełamanie Sekulskiego, Wisła wygrywa z Chrobrym! Był jednak moment niepewności [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Przełamanie Sekulskiego, Wisła wygrywa z Chrobrym! Był jednak moment niepewności [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
73
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportWisła Płock wygrała drugi z rzędu mecz w tym sezonie. Podopieczni Mariusza Misiury pokonali Chrobrego Głogów 2:1, a obie bramki dla Nafciarzy zdobył Łukasz Sekulski. W końcówce Chrobry przycisnął, ale Wisła zdołała obronić prowadzenie.
reklama

Zeszłotygodniowa wygrana z Wartą Poznań dała Wiśle Płock oddech i pewien komfort. Oczekiwania od zbudowanego zespołu są duże, choć trener Mariusz Misiura cały czas wskazuje, że przy tylu zmianach w zespole potrzeba czasu na zgranie i wypracowanie automatyzmów. Na ładną grę przyjdzie czas, ale Wisła musi punktować, jeśli chce myśleć o awansie.

Przed spotkaniem trener Misiura komplementował zespół Chrobrego - goście przegrali w poprzedniej kolejce 0:4 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, ale szkoleniowiec Wisły wskazywał, że głogowanie wcale nie są tak słabym zespołem i potrafią grać w piłkę, choć w poprzednim sezonie Chrobry bronił się przed spadkiem niemal do ostatniej kolejki. 

Wisła Płock w tym sezonie póki co 2 razy musiała gonić wynik - tak było w spotkaniach z Kotwicą Kołobrzeg i Wartą Poznań. Tym razem to Nafciarze objęli prowadzenie i dowieźli je do przerwy - po raz ostatni taka sztuka udała im się właśnie w Głogowie w kwietniu 2024 roku. Sporo rzeki w Wiśle upłynęło, zanim Nafciarze powtórzyli ten scenariusz. Bramka padła z rzutu karnego, który został podyktowany po dość przypadkowej sytuacji. Piłkę w polu karnym świetnie opanował Dominik Kun, a wydawało się, że pomocnik nie miałby za bardzo co z nią zrobić. Obrońca Chrobrego nadepnął jednak na stopę Kuna, a po wideoweryfikacji sędzia wskazał na 11 metr. Pewnym egzekutorem okazał się Łukasz Sekulski - kapitał w końcu przełamał trwającą 4 miesiące strzelecką niemoc. 

Chrobry nie wyglądał źle, zwłaszcza przez pierwsze 25 minut, ale trudno mówić, żeby goście mieli 100% sytuacje. Niezłym strzałem po błędzie Ksawerego Kukułki popisał się Bartlewicz, ale na szczęście Nafciarzy futbolówka poszybowała nieco nad poprzeczką.

Po zmianie stron Nafciarze szybko podwyższyli prowadzenie, a swoją klasę pokazał Dani Pacheco. Hiszpan zabrał piłkę Piotrowi Mandryszowi, podprowadził ją kilkadziesiąt metrów i podał do Sekulskiego. Kapitan Wisły dobrym strzałem po raz drugi pokonał Krzysztofa Wróblewskiego. 

Prowadząca po 49 minutach 2 bramkami Wisła nieco spuściła z tonu. Nafciarze nie byli już tak agresywni, momentami grali w niskim i średnim pressingu, choć wydawało się, że kontrolują przebieg spotkania. Były próby kontrataków, ale gospodarze wyglądali raczej jakby chcieli po prostu "dograć" spotkanie. Goście coraz śmielej ruszali do ataków, aż w końcu dopięli swego - błąd przy wyjściu do dośrodkowania popełnił Maciej Gostomski i Maciej Szarek bez problemu wpakował piłkę do siatki. 

Do końca meczu pozostał kwadrans i Nafciarze zaczęli się bronić, momentami dość rozpaczliwie. Przez moment była nawet obawa, że arbiter podyktuje rzut karny dla Chrobrego po zagraniu ręką, ale wideoweryfikacja wskazała, że jedenastka gościom się nie należy. Podopieczni Mariusza Misiury dotrwali ze stanem 2:1 i zanotwali drugie zwycięstwo w sezonie. Po zakończeniu meczu w tabeli "na żywo" Wisła Płock była liderem rozgrywek! 

Wisła Płock 2-1 Chrobry Głogów

Łukasz Sekulski 29 (k), 49 - Przemysław Szarek 77

Wisła: 33. Maciej Gostomski - 16. Fabian Hiszpański (72, 24. David Niepsuj), 44. Marcus Haglind-Sangré, 77. Jakub Szymański, 5. Bojan Nastić, 3. Ksawery Kukułka - 18. Jime (89, 11. Maciej Famulak), 8. Dani Pacheco (81, 6. Krystian Pomorski), 14. Dominik Kun - 9. Dawid Kocyła, 20. Łukasz Sekulski (81, 7. Mateusz Lewandowski).

Chrobry: 1. Krzysztof Wróblewski - 80. Kacper Tabiś, 96. Przemysław Szarek, 5. Mavroudís Bougaḯdis (86, 44. Albert Zarówny), 16. Robert Mandrysz (60, 77. Dawid Hanc), 13. Jakub Kuzdra (60, 23. Szymon Lewkot) - 14. Bartosz Biel (71, 10. Adrian Szczutowski), 19. Patryk Mucha (71, 9. Mateusz Ozimek), 7. Sebastian Bonecki, 30. Szymon Bartlewicz - 20. Patryk Szwedzik. żółte kartki: Kocyła - Bonecki, Kuzdra. sędziował: Łukasz Karski (Słupsk). widzów: 4563.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama