Pogoda do truchtania była idealna [FOTO]

Zakończyła się czwarta edycja Półmaratonu Dwóch Mostów. W biegu, którego łączna długość wynosiła 21km, wystartowało ponad 800 zawodników, w tym około 450 z Płocka. Wyścig wygrał Kenijczyk Rop Abel Kibet, trzeci na mecie zameldował się, pochodzący z Płocka, Mariusz Giżyński.

Półmaraton jak co roku trwał od samego rana. Najpierw biegacze mogli odebrać swoje pakiety startowe i solidnie rozgrzać się przed wysiłkiem. Równo o godzinie 10 nastąpił start wyścigu. Zawodnicy wyruszyli z ulicy Małachowskiego w stronę Mostu im. Legionów Piłsudskiego, następnie przez wał przeciwpowodziowy do kolejnego mostu, tym razem Solidarności. - Trasa nie należała do najłatwiejszych - mówił nam po swoim biegu pan Łukasz - jeden z płockich biegaczy. - Znajomi radzili, żeby nie wybierać Płocka na debiut, ale przecież skoro już spadać, to z wysokiego konia. Liczne podbiegi nie ułatwiały zadania, tym bardziej cieszę się, że udało mi się ukończyć te zawody.

Pogoda tego dnia dopisywała. Nie było ani za gorąco ani za zimno. - Rok temu był upał, dziś pogoda do truchtania niemal idealna, jedyne co troszkę przeszkadzało, to że cały bieg po wale odbywał się pod wiatr - kontynuował Łukasz.

Organizatorzy zapewnili wszystko co potrzebne do biegania w półmaratonie. Uczestnicy mogli skorzystać z siedmiu punktów nawadniania na trasie, w przygotowaniu zawodów pomagało stu wolontariuszy ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.

Tak jak w poprzednich latach biegaczy do boju zagrzewała energetyczna muzyka. - W tym roku będą to zespoły z Młodzieżowego Domu Kultury, Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki oraz Szkoły Muzycznej – wyjaśniał dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji Robert Czwartek, na konferencji przed zawodami. W niedzielę zagrała grupa perkusyjna ze szkoły muzycznej prezentująca muzykę batucada.

Zawodnicy po minięciu nowego mostu mieli już ponad połowę trasy za sobą. Licznie zebrani kibice przy ulicach Grabówka, Norbertańska i Teatralna dzielnie wspierali biegnących, na ostatnich kilometrach wyścigu.

Ostatecznie najlepszym spośród prawie siedmiuset zawodników, którzy ukończyli bieg, okazał się reprezentant Kenii, Rop Abel Kibet z czasem 1 godzina 6 minut i 56 sekund. Z drugim czasem przybiegł Pavel Veretskyi z Ukrainy, na podium zmieścił się również Polak, Mariusz Giżyński. Wśród kobiet wygrała Etiopka Niguse Emishaw Senbeta przed Ewą Huryń ze Szczecina i Karoliną Giżyńską z Płocka.

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock