reklama

Pala odchodzi. Kto nowym trenerem Wisły?

Opublikowano:
Autor:

Pala odchodzi. Kto nowym trenerem Wisły? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWisła Płock nie przedłuży umowy z trenerem piłkarzy Liborem Palą, kończącej się 30 czerwca br. Czech miał za zadanie utrzymać zespół w pierwszej lidze, ale skończyło się katastrofalnym spadkiem. Klub rozmawia z kandydatami na szkoleniowca drugoligowej drużyny Nafciarzy.

Wisła Płock nie przedłuży umowy z trenerem piłkarzy Liborem Palą, kończącej się 30 czerwca br. Czech miał za zadanie utrzymać zespół w pierwszej lidze, ale skończyło się katastrofalnym spadkiem. Klub rozmawia z kandydatami na szkoleniowca drugoligowej drużyny Nafciarzy.

Informację o odejściu Pali podał dziś serwis pilkanozna.pl. 51-letni Pala objął zespół we wrześniu 2011 roku po urlopowanym trenerze Mieczysławie Broniszewskim i związał się z klubem kontraktem do czerwca tego roku. Po spadku władze Wisły postanowiły nie korzystać dalej z usług Czecha,lecz szukać nowego trenera.

W tej sytuacji plusem jest to, że kontrakt był zdrowo skonstruowany – Czech pracował do końca sezonu i jego przyszłość tak naprawdę zależałą od wyników. Nie wypaliło Pali,więc odchodzi i nie trzeba mu płacić. A trener Broniszewski od września 2011 r. nadal dostaje co miesiąc pieniądze z kasy bidnej Wisły Płock...

We wrześniu ub.r. prezes Wisły Krzysztof Dmoszyński zatrudnił Palę, bo – jak nam tłumaczył - przekonała go wizja trenera, nadają na tych samych falach. - To pracoholik, tak samo, jak ja. Ale cudu w jeden dzień nie dokona, apeluję o cierpliwość – mówił prezes.

Czech był optymistą: - Spotkałem tu niezłych zawodników, paru już kiedyś trenowałem, znają mnie. Jestem twardy,  konsekwentny, rygorystyczny, dużo pracuję i tego wymagam od innych. Trzeba oddzielić ziarno od plew. By Płock miał pożytek, byśmy wygrywali. Jestem twardy aż do bólu. Przyszedłem tu ze swoją skórą na targowisko. Chcę się pokazać, nie powiedziałem w Polsce jeszcze ostatniego słowa. Chcemy być jak najwyżej. Jeśli zostanę na następny sezon, to tylko po to, by walczyć o ekstraklasę. Ale może uda się już w tym sezonie?

51-letni Czech trafił do Polski 10 lat temu. Zaczynał jako asystent trenera Polonii Wernera Liczki, a samodzielnie prowadził m.in. Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Lecha Poznań, Ruch Wysokie Mazowieckie, Pogoń Szczecin, Banika Ostrawę, znów Świt i ostatnio do czerwca ub.r. drużynę Młodej Ekstraklasy Polonii Warszawa. Prywatnie Pala jest wegetarianinem, interesuje się kulturą Indii i filozofią indyjską.

Ostatnim meczem Pali na ławce trenerskiej Wisły był niedzielny mecz z Olimpią Koło, który uświetnił 650-rocznicę powstania miasta Koło. Wisła pokonała miejscową Olimpię 3:0, a bramki zdobyli Kamil Biliński (2) i  Przemysław Szabat. Wisła wystąpiła w składzie: K. Kamiński (Kwiatkowski) - Jaroń, Nadolski, Bieńkowski, Synowicz (Stański) - Szabat (Mosart), Rutkowski (Kołodziejski), Hiszpański, P. Kamiński - Biliński, Garczewski. Mecz z Olimpią był pożegnalnym występem Michała Rutkowskiego - zawodnika wypożyczonego do Wisły właśnie z klubu z Koła. Wisła nie skorzysta z opcji transferu definitywnego piłkarza.

Klub z Łukasiewicza prowadzi rozmowy z potencjalnymi następcami Libora Pali, ale nie ujawnia żadnych nazwisk. Pierwszy sparing piłkarzy, którzy są już na urlopach,zaplanowano w Płocku w środę 11 lipca z Pogonią Siedlce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE