reklama

Oczy Europy będą zwrócone na nafciarzy

Opublikowano:
Autor:

Oczy Europy będą zwrócone na nafciarzy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNiedzielne derby Polski zostały wybrane w Lidze Mistrzów jako mecz tygodnia. Aż dwanaście krajów zapowiada transmisje z Kielc, gdzie miejscowe Vive Targi zmierzą się z Wisłą.

Niedzielne derby Polski zostały wybrane w Lidze Mistrzów jako mecz tygodnia. Aż dwanaście krajów zapowiada transmisje z Kielc, gdzie miejscowe Vive Targi zmierzą się z Wisłą.

Kielecko-płocka konfrontacja pokazywana będzie na żywo w Chorwacji, Norwegii, Bośni i Hercegowinie, Macedonii, Czarnogórze, Serbii, Rumunii, Słowacji i Czechach. Dzień później będzie można obejrzeć ją również w Grecji i Wielkiej Brytanii. Każdy chętny będzie mógł obejrzeć świętą wojnę również za pośrednictwem oficjalnej telewizji internetowej Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Mecz, który rozpocznie się w niedzielę 23 lutego o 19 w Polsce pokazywać będzie kodowana stacja N Sport należąca do NC+.

Organizatorzy przygotowali w Hali Legionów 4,3 tysiąca miejsc. Internetowa sprzedaż biletów trwała zaledwie sześć minut (400 biletów trafiło do Płocka). To najdobitniej świadczy o niebywałym zainteresowaniu meczem, którego stawką jest jedynie prestiż. Oba zespoły zapewniły już sobie awans do TOP 16 Ligi Mistrzów, a rezultat nie będzie miał żadnego wpływu na miejsce, które zajmą po fazie grupowej.

w październiku 2013 roku w Orlen Arenie doszło do wydarzenia, które zapisało się w historii polskiej piłki ręcznej – dwa zespoły z naszego kraju stanęły do walki w meczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po niesamowicie emocjonującym pojedynku kielczanie wygrali wówczas 30:28.

Wynik rewanżu pozostaje sprawą otwartą, chociaż faworytem jest ekipa gospodarzy. Wisła wystąpi bez jednego ze swoich najważniejszych graczy Mariusza Jurkiewicza, który z powodzeniem grać może na każdej pozycji w drugiej linii i defensywy. Na rozegraniu trener Manolo Cadenas będzie więc miał do dyspozycji trzech rutyniarzy – Petara Nenadicia, Nikolę Eklemowicia i Marcina Lijewskiego oraz Ivana Milasa, Angela Montoro i Bostjana Kavaša.

Jako środkowy rozgrywający pojawić się może również Ivan Nikcević. Nominalny lewoskrzydłowy grywał już w Wiśle jako zawodnik odpowiedzialny za prowadzenie gry. I spisywał się w tej roli zupełnie nieźle.


W Kielcach kluczem do końcowego sukcesu może okazać się gra w defensywie. Chociaż Wisła zazwyczaj gra płaską strefą, może zdecydować się na ustawienie z jednym wysuniętym zawodnikiem. Na jedynce z równym powodzeniem wystąpić mogą Adam Wiśniewski lub Ivan Nikcević.

Uważni kibice zauważyli już, że coraz częściej płocka defensywa występuje w dość specyficznym zestawieniu – z dwoma nominalnymi lewoskrzydłowymi (Adamem Wiśniewskim i Ivanem Nikceviciem) oraz dwoma nominalnymi kołowymi (Zbigniewem Kwiatkowskim i Kamilem Syprzakiem lub Muhamedem Toromanoviciem).

Po raz pierwszy od 2008 roku w sztabie Vive Targów zabraknie Bogdana Wenty. Były selekcjoner reprezentacji Polski na początku stycznia ustąpił miejsca na trenerskiej ławce Tałantowi Dujszebajewowi, zostając menadżerem klubu. Gdy jednak ogłosił, że zamierza kandydować do Parlamentu Europejskiego, prezes Bertus Servaas podziękował mu za współpracę.

Zanim rozpocznie się mecz seniorów, w planach są dwa towarzyskie pojedynki roczników 1997 i 1998. To wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Wisła Płock, SPR Wisła Płock i KS Vive Targi Kielce, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, stając się zarazem częścią akcji „Stop zwolnieniom z wF-u”.

Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE