Jutrzenka awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Polski Juniorek. Płocczanki zajęły drugie miejsce w w turnieju 1/8 finału, którego były gospodarzem, wygrywając z Sośnicą Gliwice i ulegając KPR MOS Jelenia Góra.
– Pierwszy mecz wygraliśmy bez większego problemu. Sośnica nie postawiła nam zbyt mocnych warunków i w tej sytuacji wygrana była praktycznie formalnością – powiedział Marek Przybyszewski, trener juniorek Jutrzenki.
Podobnie było w spotkaniu zespołów z Gliwic i Jeleniej Góry, dzięki czemu już po dwóch dniach jasne stało się, że gliwiczanki muszą zadowolić się udziałem w 1/8 finału MPJ, a ich rywalki cieszyć się mogą z awansu do turniejów ćwierćfinałowych. Pozostawała do rozstrzygnięcia już tylko kwestia, kto zajmie pierwsze miejsce, premiowane możliwością zorganizowania ćwierćfinału i trafienia na nieco słabsze rywalki.
Początek pojedynku Jutrzenki z jeleniogórzankami był dość wyrównany, później jednak rywalki zaczęły zyskiwać przewagę nad ekipą trenera Marka Przybyszewskiego. – O pięciobramkowej porażce w pierwszej połowie decydowała nasza kiepska skuteczność – nie ukrywał trener płocczanek.
Druga część gry to nieustanna pogoń Jutrzenki za wynikiem. Wydawało się, że może zostać uwieńczona sukcesem, ale nie udało się. – Niestety, miałem do dyspozycji jedynie dziewięć zawodniczek, w tym dwie bramkarki. I dziewczynom zwyczajnie zabrakło zdrowia – wyznał Marek Przybyszewski.
Sztab szkoleniowy Jutrzenki miał do dyspozycji zaledwie cztery juniorki. Zgodnie z przepisami do składu można było dopisać tylko pięć juniorek młodszych. Dlatego płocczanki występowały w bardzo okrojonym składzie. – Nie dość, że było nas tak mało, to w dodatku ze składu wypadła Paulina Salamandra, która nie mogła wystąpić z powodów osobistych – powiedział Marek Przybyszewski. – Na szczęście w ćwierćfinale będziemy już mogli skorzystać z jej usług.
Turniej 1/4 finału, który odbędzie się w Kwidzynie, szykuje się jako poważne wyzwanie. Poza miesjcowym MTS-em Jutrzenka zmierzy się również z Pogonią Szczecin i zespołem z Lublina lub Sułkowic (w turnieju, w którym grały te ekipy każda zdobyła po tyle samo punktów i trzeba dokładnie policzyć bramki).
Wyniki:
MMKS Jutrzenka Płock – Sośnica Gliwice 25:17 (12:6)
Sośnica Gliwice – KPR MOS Jelenia Góra 26:33 (9:18)
MMKS Jutrzenka Płock – KPR MOS Jelenia Góra 25:27 (13:18)
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock