W niedzielę płocczanie przegrali u siebie w beznadziejnym stylu z Flotą Świnoujście 0:2 i miarka się przebrała. Zarząd udzielił trenerowi Broniszewskiemu – na jego wniosek - urlopu. Nie wiadomo, na jaki okres, ale od poniedziałku pełniącym obowiązki pierwszego trenera pierwszego zespołu jest dotychczasowy asystent Broniszewskiego Marek Końko. W sztabie szkoleniowym pozostał również trener bramkarzy Tomasz Muchiński. Zespół oraz sztab szkoleniowy został za mecz z Flotą Świnoujście ukarany finansowo.
Jak się dowiedzieliśmy Marek Końko nie jest opcją docelową, trwają rozmowy z trenerami, ale o o konkretnych nazwiskach nikt nie chce mówić. Pojawiły się spekulacje odnośnie zatrudnienia 61-letniego Mirosława Jabłońskiego, który już dwa razy prowadził płocki zespół (2003-2005, 2008-2010). Inny kandydat to 50-letni Czech Libor Pala, do końca czerwca br. w Polonii Warszawa – Młoda Ekstraklasa.
- Nie mogę nic powiedzieć na temat rozmów, nie padnie teraz żadne nazwisko – zaznaczył już na wstępie rozmowy rzecznik prasowy Wisły i jednocześnie dyrektor biura zarządu Maciej Wiącek. Dodał, że sobotni mecz z Dolcanem w Ząbkach poprowadzi Marek Końko.
- A kto będzie na ławce w środę 14 września z Kolejarzem Stróże?
- Prawdopodobnie już nowy szkoleniowiec – odparł rzecznik Nafciarzy.
W sobotnim meczu Wisła będzie miała szansę się przełamać, bo Dolcan też jest pogrążony w kryzysie, po dobrym starcie nie wygrał w lidze od 30 lipca. Wisła – od 29 lipca...
fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock