Wczoraj na pierwszym treningu Orlen Wisły otwartym dla kibiców Tomasz Gębala doznał urazu. Na rozgrywającego wpadł Dan Reacotea i po zderzeniu nowy nabytek nafciarzy nie mógł kontynuować ćwiczeń.
Tomasz Gębala dość pechowo rozpoczął przygodę w Płocku. Zawodnik odczuwał dyskomfort podczas biegania, nie był w stanie dokończyć treningu i przez większość zajęć odpoczywał na ławce. Na szczęście uraz okazał się być tylko lekkim stłuczeniem. Szczypiornista czuje się już dobrze i na dzisiejszym treningu trenował już normalnie.
Fot. Szymon Łabiński / Portal Płock