Podopieczne Ireneusza Jasińskiego odniosły drugie zwycięstwo w tym sezonie rozgrywek I ligi kobiet koszykówki. Mon-Pol po ciężkim meczu pokonał we własnej hali Grot Mobilis Pabianice.
Pierwsza kwarta to pokaz siły płocczanek. Zespół z naszego miasta prezentował się świetnie w ataku. W ciągu 10 minut Mon-Pol rzucił 31 punktów i pewnie prowadził 31:17. Szczególnie dobrze prezentowała się Katarzyna Sobczyńska, która wiodła prym w ofensywie.
Druga odsłona miała zupełnie inny obraz. Obie drużyny postawiły na mocną i skuteczną obronę przez co kibice byli świadkami licznych niecelnych rzutów. Na 3. minuty przed końcem kwarty Mon-Pol prowadził różnicą 20 punktów i wydawać by się mogło, że dobrze grającym płocczankom nie może się nic złego stać. W końcówce zespół z Pabianic poprawił nieco rezultat i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 44:28.
Po zmianie stron płocki zespół chciał chyba dostarczyć swoim kibicom więcej emocji. Grot w ciągu 10 minut odrobił 10 punktów straty, czwarta kwarta była bardziej wyrównana i przyjezdnym zabrakło czasu na wyrównanie stanu rywalizacji.
Koniec końców drużyna Jasińskiego może dopisać do swojego konta kolejne punkty. Mon-Pol z 7 oczkami zajmuje 5 pozycję w tabeli.
Mon-Pol Płock - Grot Mobilis Pabianice 71:68 (31:17, 13:11, 10:20, 17:20)
Mon-Pol: Misiek 6, Kotonowicz 15, Chaliburda 3, Pytlarczyk 10, Sobczyńska 21, Rucińska, Krajewska, Kutycka 8, Płonka 2, Wieczyńska 6
Grot: Twardowska 7, Kudelska 13, Kolasa 11, Teklińska 5, Grzelak 17, Okonek, Dzierbicka 12, Piestrzyńska, Ratajczak 3
