reklama

Królowie wyjazdów nie odpuszczają [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Królowie wyjazdów nie odpuszczają [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDrugi mecz wyjazdowy Wisły w tym sezonie i drugie zwycięstwo. To już piąta z rzędu wygrana i osiemnaste spotkanie bez porażki na boisku rywala licząc również poprzedni sezon. Nafciarze ostatni raz przegrali na wyjeździe 2 sierpnia ubiegłego roku!

Drugi mecz wyjazdowy Wisły w tym sezonie i drugie zwycięstwo. To już piąta z rzędu wygrana i osiemnaste spotkanie bez porażki na boisku rywala licząc również poprzedni sezon. Nafciarze ostatni raz przegrali na wyjeździe 2 sierpnia ubiegłego roku!

W Kluczborku trener Marcin Kaczmarek zdecydował się na jedną zmianę w składzie w porównaniu do ostatniego meczu  z Arką. Piotra Darmochwała zastąpił od pierwszych minut Wojciech Łuczak. Na pozycję napastnika został za to przesunięty Jakub Bąk.

Pierwsza połowa to wyrównana gra z obu stron. Kibice zgromadzeni na stadionie MKS-u nie ujrzeli wielu akcji podbramkowych. Nafciarze wypracowali sobie optyczną przewagę, jednak częściej w polu karnym odnajdywali się gospodarze. Wydawało się, że do szatni oba zespoły zejdą przy bezbramkowym remisie, jednak w 45. minucie gola zdobył zespół z Kluczborka. Znakomite podanie Kowalczyka wykorzystał Kojder, który pewnym strzałem z bliskiej odległości pokonał Seweryna Kiełpina.

W przerwie Marcin Kaczmarek mocno zmotywował swój zespół i zdecydował się na dwie zmiany. W miejsce Piotra Wlazło pojawił się Piotr Mroziński, Jakuba Bąka zastąpił natomiast Mikołaj Lebedyński. Wydaje się, że był to strzał w 10-tkę ze strony szkoleniowca nafciarzy. Wisła w drugiej połowie zaprezentowała się zdecydowanie lepiej, niż w pierwszej odsłonie. Drużyna z Płocka przeważała w każdym aspekcie, a zwieńczeniem dobrej gry był gol Dimitara Ilieva w 50. minucie. Bułgar wykorzystał dobre podanie Damiana Piotrowskiego i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Na tym nie koniec naporu Wisły, która z minutę na minutę stwarzała sobie coraz groźniejsze sytuacje. Gospodarze skupili się tylko na obronie wyniku, popełniali też mnóstwo błędów, czym niweczyli swoje próby akcji z kontrataku. Wisła atakowała, strzelali Łuczak, Rogalski, Mroziński, Sielewski. W końcu nafciarze dopięli swego. W 86. minucie rezerwowy Lebedyński strzałem głową wyprowadził Wisłę na prowadzenie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Cezarego Stefańczyka. Gospodarze jeszcze w doliczonym czasie gry stworzyli sobie dobrą sytuację do wyrównania. Efektowne uderzenie przewrotką Kowalczyka zatrzymał jednak Seweryn Kiełpin.

MKS Kluczbork - Wisła Płock 1:2 (1:0)

0:1 Michał Kojder (44.)
1:1 Dimitar Iliev (49.)
1:2 Mikołaj Lebedyński (86.)

MKS: Oskar Pogorzelec - Adam Orłowicz, Piotr Kasperkiewicz (82' Mateusz Arian), Radosław Kursa, Łukasz Ganowicz - Kamil Nitkiewicz, Rafał Niziołek, Sebastian Deja, Tomasz Swędrowski (21' Michał Kojder), Szymon Sobczak (64' Marcin Nowacki) - Maciej Kowalczyk.

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski, Patryk Stępiński - Maksymilian Rogalski, Piotr Wlazło (46' Piotr Mroziński) - Jakub Bąk (46' Mikołaj Lebedyński), Dimitar Iliev, Damian Piotrowski - Wojciech Łuczak (73' Piotr Darmochwał).

Żółte kartki: Kasperkiewicz, Kowalczyk - Bąk, Ilijew, Piotrowski, Mroziński.

Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź).

 

 

Fot. Michał Łada

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE