W meczu pierwszej ligi Nafciarze przegrali w Łęcznej z Bogdanką 1:2 (1:2). Płocczanie dramatycznie spadają w tabeli.
Wisła Płock zaczęła mecz fatalnie. W 15. i 25. minucie bramki dla gospodarzy strzelił Tomasz Pesir i było już 2:0. Ale 10 minut później kontaktową bramkę z bliska strzelił Łukasz Nadolski i nadziej i odżyły. Wisła grała znacznie lepiej, niż w środę z Kolejarzem Stróże, ale Bogdanka dowiozła zwycięstwo do końca.
Płocczanie są na 12. miejscu w tabeli. W sobotę 24 września o 18.30 w 11. kolejce Wisła zagra u siebie z GKS Katowice.