Rada nadzorcza zaakceptowała dziś wybór zarządu Wisły Płock w sprawie szkoleniowców, którzy poprowadzą płocki zespół piłkarski w nowym sezonie w drugiej lidze.
Tym razem nie potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje – bardzo poważny kandydat na trenera Wisły Mariusz Bekas jednak nie podpisał umowy z ekipą z naszego miasta. Pierwszym trenerem został natomiast Marcin Kaczmarek (na zdjęciu - z prawej), który ostatnio prowadził pierwszoligową Olimpię Grudziądz, przeprowadzając zespół od III do I ligi i spokojnie go na zapleczu ekstraklasy utrzymał, a wcześniej pracował w Lechii Gdańsk, z którą również zaliczył dwa awanse. Dodajmy, że Wisła w minionym sezonie dwa razy zremisowała z ekipą z Grudziądza.
Nasz nowy szkoleniowiec ma 38 lat, jest synem dobrze w Płocku znanego Bogusława „Bobo” Kaczmarka, rozegrał w ekstraklasie ok. 100 meczów, w tym kilka przeciwko swojemu wiślackiemu asystentowi - Adamowi Majewskiemu (choćby 13. sierpnia 1994 r.: Petrochemia – Pogoń Szczecin) z którym występował także w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Popularnego „Mai” nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. To jeden z najbardziej zasłużonych i utytułowanych wychowanków płockiego klubu, który kształci się w fachu trenerskim i chce wykorzystać ogromne doświadczenie, jakie wyniósł przez lata gry na boiskach ekstraklasy, w pracy szkoleniowej dla macierzystego klubu.
Początek sezonu w drugiej lidze 4 lub 5 sierpnia z beniaminkiem Unią w Tarnowie.
Tym razem nie potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje – bardzo poważny kandydat na trenera Wisły Mariusz Bekas jednak nie podpisał umowy z ekipą z naszego miasta. Pierwszym trenerem został natomiast Marcin Kaczmarek (na zdjęciu - z prawej), który ostatnio prowadził pierwszoligową Olimpię Grudziądz, przeprowadzając zespół od III do I ligi i spokojnie go na zapleczu ekstraklasy utrzymał, a wcześniej pracował w Lechii Gdańsk, z którą również zaliczył dwa awanse. Dodajmy, że Wisła w minionym sezonie dwa razy zremisowała z ekipą z Grudziądza.
Nasz nowy szkoleniowiec ma 38 lat, jest synem dobrze w Płocku znanego Bogusława „Bobo” Kaczmarka, rozegrał w ekstraklasie ok. 100 meczów, w tym kilka przeciwko swojemu wiślackiemu asystentowi - Adamowi Majewskiemu (choćby 13. sierpnia 1994 r.: Petrochemia – Pogoń Szczecin) z którym występował także w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Popularnego „Mai” nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. To jeden z najbardziej zasłużonych i utytułowanych wychowanków płockiego klubu, który kształci się w fachu trenerskim i chce wykorzystać ogromne doświadczenie, jakie wyniósł przez lata gry na boiskach ekstraklasy, w pracy szkoleniowej dla macierzystego klubu.
Początek sezonu w drugiej lidze 4 lub 5 sierpnia z beniaminkiem Unią w Tarnowie.
