Jutrzenka dość pechowo nie wywalczyła awansu do I ligi, jednak jak się okazuje płocczanki i tak w nadchodzącym sezonie będą występować na parkietach zaplecza Superligi.
Obrady Związku Piłki Ręcznej w Polsce, które odbyły się 14 czerwca, były kluczowe dla przyszłości płockiego klubu. Związek podjął decyzję o powróceniu do regulaminowych dwunastu zespołów, które będą występować w I lidze. W sezonie 2016/2017 klasę wyżej występować będą dodatkowo drużyny, które wygrały swoje grupy na III szczeblu rozgrywek czyli Jutrzenka i GUKS Dwójka Łomża.
- Do awansu zabrakło tylko i wyłącznie szczęścia - mówił Marcin Piechota, wiceprezes Jutrzenki. - Założyliśmy, że za rok powrót do I ligi będzie naszym głównym celem, jednak jak się okazało, z awansu możemy cieszyć się już teraz. Ważne dla nas było zapewnienie finansowania pierwszej drużyny, nie naruszając budżetu grup młodzieżowych i to się udało. Dziękuję wszystkim sponsorom, mediom i partnerom. Radości wielkiej nie ma, bo wiemy, że musimy teraz wykonać kilka mocnych, ale spokojnych kroków, by w tej lidze się utrzymać.
W przyszłym sezonie płocczanki czeka kilka ciekawych spotkań, między innymi mecz z SMS-em Płock, rywalizacja z Koroną Handball Kielce, czy też rewanż z SPR Sośnicą, która okazała się minimalnie lepsza w barażach. Prócz wyżej wymienionych, w Płocku będziemy mogli zobaczyć takie drużyny jak SPR Olkusz, Sambor Tczew, MTS Kwidzyn, GUKS Dwójka Łomża, SKF Sparta Oborniki Wielkopolskie, MKS AZS UMCS Lublin, MKS Słupia Słupsk i spadkowicz z Superligi KPR Ruch Chorzów.
Obecnie nie ma żadnej informacji w sprawie wzmocnień, jednak nieoficjalnie mówi się o możliwości przyjścia 4 zawodniczek ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego, które miałyby pomóc w rywalizacji na wyższym szczeblu rozgrywek. Pierwszy zespół wzmocni na pewno kilka dobrze zapowiadających się juniorek. Do treningów w okresie przygotowawczym gotowe będą prawie wszystkie szczypiornistki. Kilka miesięcy przerwy czeka niestety Dagmarę Woźnicę, która doznała zerwania wiązadeł krzyżowych w kolanie. Do zdrowia wracają już powoli bramkarka Marta Pietrzak i rozgrywająca Ola Rędzińska.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
