reklama

Holzdeppe i Majewski przeszli do historii

Opublikowano:
Autor:

Holzdeppe i Majewski przeszli do historii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNiemiec Raphael Holzdeppe wygrał konkurs skoku o tyczce, a Tomasz Majewski okazał się najlepszy w pchnięciu kulą podczas pierwszej edycji mitingu Orlen Cup, który odbył się na płockim Starym Rynku.

Niemiec Raphael Holzdeppe wygrał konkurs skoku o tyczce, a Tomasz Majewski okazał się najlepszy w pchnięciu kulą podczas pierwszej edycji mitingu Orlen Cup, który odbył się na płockim Starym Rynku.

Kibice, którzy do ostatniego miejsca zapełnili ustawione na Starym Rynku trybuny, ostrzyli sobie zęby na rywalizację aktualnego mistrza świata Pawła Wojciechowskiego z rewelacyjnym Niemcem Raphaelem Holzdeppe. Niestety, okazało się, że Wojciechowski nie doszedł jeszcze do siebie po kontuzji i niemal w ostatniej chwili zrezygnował ze startu. Pojawił się jednak w Płocku i służył radą zarówno reprezentantom Polski jak i wszystkim innym zawodnikom.

Przyglądający się temu kibice szybko doszli do wniosku, że tyczkarz bydgoskiego Zawiszy może być w przyszłości doskonałym trenerem. Sam zainteresowany przyznał, że myśli wprawdzie o zajęciu się kiedyś trenowaniem innych, jednak na razie skakanie sprawia mu tyle przyjemności, że nie zamierza kończyć kariery. Mimo, że często boryka się z kontuzjami.

Rywalizacja tyczkarzy początkowo miała zaczynać się na 505 cm, ostatecznie jednak zawodnicy i organizatorzy uzgodnili, że najniższą wysokością będzie 525 cm. Dość niespodziewanie okazało się, że kilku zawodników miało spore problemy z jej zaliczeniem.

Z upływem czasu poszczególni tyczkarze zaczęli się rozkręcać, a klasą dla siebie był Raphael Holzdeppe, który wygrał konkurs, skacząc 580 cm. Kiedy był już pewny wygranej, poprosił o zawieszenie poprzeczki na 602 cm, ale atak na rekord Niemiec tym razem zakończył się niepowodzeniem. Szkoda, bo taki rezultat już w pierwszej edycji płockiego mitingu mógł stanowić jego wielką reklamę.

Dziesięć centymetrów niżej od Niemca skoczył obchodzący właśnie urodziny Lazaro Borges. Dzięki temu mógł cieszyć się ze srebrnego medalu. A na najniższym stopniu podium stanął Siergiej Kuczerianu. Rosjanin skoczył 565 cm.

W pchnięciu kulą bardzo interesująca okazała się rywalizacja Tomasza Majewskiego z Dylanem Armstrongiem. Polak już po pierwszej próbie objął prowadzenie, lecz zawodnik z Kanady zdołał pchnąć nieco dalej. Ostatnie słowo należało jednak do dwukrotnego Mistrza Olimpijskiego, który triumfował z wynikiem 20,70 metra.

Fot. Tomasz Paszkiewicz

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE