Dziś, w sobotę, szczypiorniści Wisły zmierzą się w Orlen Arenie z Nielbą Wągrowiec, która jeszcze nie zdobyła nawet punktu. Goście zagrają na zupełnym luzie, na takie drużyny trzeba uważać.
Płocczanie wygrali u siebie z Warmia Olsztyn oraz w Ciechanowie z beniaminkiem Jurandem. Nielba na inaugurację przegrała w Ciechanowie, a później u siebie z Vive Kielce. Ale uwaga! Do przerwy wygrywała z faworyzowanymi kielczanami jedną bramką! Z tego wniosek, że zespół z Wągrowca potrafi grać, oby nie przełamał się w Płocku.
W trzeciej kolejce w Płocku Nielba zagra na luzie, w wywiadach zawodnicy deklarują, że punkty zaczną zdobywać, ale dopiero… od czwartej kolejki.
Podobnie jak w Jurandzie, w Nielbie też jest sporo byłych Nafciarzy. W poprzednim sezonie trenerem był Edward Koziński, w tym grają: Łukasz Białaszek, Adrian Konczewski, Alosza Szyczkow (ostatnio kontuzjowany) i Bartosz Świerad. Z Vive z konieczności Białaszek zagrał na skrzydle za Szyczkowa.
Zapraszamy na trybuny, początek meczu o godz. 17.
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock