Piłkarze nożni kontynuują walkę o ekstraklasę. Podopieczni Marcina Kaczmarka podejmą, na stadionie przy Łukasiewicza, Olimpię Grudziądz. Wiślakom tylko raz udało się wygrać z tą drużyną, ponadto nafciarze raz musieli uznać wyższość przeciwnika i aż cztery razy podzielili się z nim punktami.
Nasz sobotni rywal fatalnie rozpoczął sezon. Stawiana jeszcze niedawno w roli faworyta do awansu Olimpia, w siedmiu kolejkach zdobyła tylko pięć punktów, co plasuje ją obecnie na przedostatniej pozycji w tabeli. Zawodnicy z Grudziądza, trzy punkty wywalczyli tylko w spotkaniu z wiceliderem z Olsztyna.
Wiślacy chyba zapomnieli już o niemrawym początku sezonu i po pewnych wygranych nad ekipami z Bełchatowa i Nowego Sącza zmierzają po kolejne triumfy. Mecz z drużyną, której trenerem cztery lata temu był Marcin Kaczmarek, będzie okazją to pokazania kibicom, że ostatnie dwa zwycięstwa to nie przypadek, a Wisła potrafi grać na wysokim poziomie, godnym kandydata do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Przypomnijmy, że w ostatnim przedsezonowym sparingu nafciarze na własnym stadionie po wyrównanym meczu ulegli Olimpii 0:1 tracąc bramkę w ostatniej minucie.
Spotkanie ligowe już w sobotę na stadionie Wisły Płock. Początek meczu o godzinie 19.
Fot. Michał Łada / Portal Płock