Szczęśliwy, przynajmniej w części, finał historii porzuconego psiaka Wczoraj pisaliśmy o bulwersującej historii pitbulla Diego, którego płocczanka zawiozła do hotelu dla psów w Łodzi, a następnie zerwała kontakt i nie odebrała zwierzęcia w wyznaczonym terminie. Pracownicy placówki apelowali o zrzeczenie się praw do psa, aby Diego nie musiał (...)