reklama

Przedstawiciele tych zawodów nie będą się martwić o pracę w Płocku. Oto prognoza na 2026 r.

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Przedstawiciele tych zawodów nie będą się martwić o pracę w Płocku. Oto prognoza na 2026 r. - Zdjęcie główne

foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościPłocki rynek pracy jest zazwyczaj oceniany negatywnie - wiele osób sygnalizuje, że znalezienie zatrudnienia wręcz graniczy z cudem. Wykonywany co roku "Barometr Zawodów" pokazuje jednak, że wciąż są branże, których przedstawiciele nie muszą martwić się o pracę. Sprawdziliśmy, jak wygląda najnowsza prognoza na 2026 r.
reklama

Od 2015 r. na terenie całej Polski wykonywane jest badanie zwane "Barometrem Zawodów".

Można potraktować je jako prognozę sytuacji na rynku pracy w danym mieście, powiecie lub województwie. Analiza opiera się na danych, którymi dysponują urzędy pracy, ale również na ogłoszeniach zamieszczanych na popularnych internetowych platformach. Obejmuje 168 zawodów, które eksperci przyporządkowują do jednej z trzech kategorii: deficytowych (sytuacja, w której miejsc pracy jest więcej niż pracowników), zrównoważonych (gdzie liczba miejsc pracy jest zbliżona do liczby pracowników) lub nadwyżkowych (sytuacja, w której miejsc pracy jest znacznie mniej niż chętnych pracowników).

reklama

Jakich pracowników potrzeba w Płocku najwięcej?

Zgodnie z analizą, znaczna większość zawodów trafiła do grupy zrównoważonej. 

- To też już trzeci rok z rzędu, w którym nie mamy żadnych zawodów nadwyżkowych. Po raz ostatni, w 2023 r., znaleźli się w niej ekonomiści, a w 2022 r. również nauczyciele nauczania początkowego i przedszkolnego oraz pracownicy administracyjni i biurowi - wyjaśnia dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy, Daniel Olender. 

Znalazło się jednak kilka zawodów deficytowych, których przedstawiciele nie będą musieli martwić się o pracę w Płocku w 2026 r. Należą do nich:

reklama

  1. Kierowcy autobusów,
  2. kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych,
  3. lekarze,
  4. nauczyciele praktycznej nauki zawodu, 
  5. nauczyciele przedmiotów zawodowych,
  6. pielęgniarki,
  7. położne,
  8. pracownicy służb mundurowych,
  9. samodzielni księgowi.
 - Jest też kilka profesji, które poprzednio były deficytowymi, teraz zaliczono je do grupy zrównoważonej. Wśród nich możemy wymienić np. elektryków, fizjoterapeutów, magazynierów, mechaników pojazdów samochodowych, spawaczy czy pracowników ds rachunkowości i księgowości - kontynuuje Daniel Olender. 

Warto mieć jednak na uwadze, że część braków kadrowych - chociażby w przypadku magazynierów czy spawaczy - uzupełnili cudzoziemcy.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo