Mężczyzna zostawił dziecko w aucie i poszedł na zakupy. O całej sprawie zaalarmował nas zbulwersowany Czytelnik. O sytuacji została również powiadomiona policja.
Do zdarzenia doszło w sobotę 17 lutego, ok. godz. 19.00 na parkingu sklepu na Podolszycach.
- Piszę w sprawie dziecka pozostawionego przez jakiegoś faceta, bo ojcem nie jestem w stanie go nazwać. Na parkingu przed Lidlem jakiś facet pozostawił śpiące w aucie dziecko 2-3 letnie i poszedł zrobić zakupy - napisał Czytelnik.
O sprawie została powiadomiona policja.
- Otrzymaliśmy takie zgłoszenie - potwierdził Krzysztof Piasek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Płocku. - Patrol policji dotarł na miejsce w ciągu kilku minut, kierowca zdążył w tym czasie odjechać.
Czytelnik przesłał zdjęcia, na których widać dziecko śpiące w foteliku samochodowym, w pustym aucie. Nie wiadomo jak długo pozostawało samo. Zostawianie dziecka w samochodzie bez nadzoru, niezależnie od pory roku, jest zabronione.
- Zanim odejdziemy od samochodu zawsze sprawdzajmy czy przypadkiem na tylnym siedzeniu, nie pozostawiliśmy dziecka. Te najmniejsze i te, które śpią, nie potrafią nam przypomnieć o swojej obecności - czytamy na stronie Rzecznika Praw Dziecka.