Aby zmniejszyć ryzyko zarażenia się koronawirusem, zdecydowana większość płocczan i mieszkańców regionu przebywa w domu. Ale słoneczna aura sprawia, że część osób wybiera się do lasu. Czy to bezpieczne?
W sobotę 21 marca obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Lasów. Właśnie tego dnia wśród internautów pojawiły się informacje o tym, że Lasy Państwowe zakazują wstępu do lasów. Oczywiście nie wszędzie.
- Zakaz objął już część nadleśnictw Regionalnych Dyrekcji w Krakowie i Katowicach. Nadleśnictwa zaczynają zamieszczać tę informację na swoich stronach. Jedne nadleśnictwa ogłaszają zakaz, a inne nie, a za złamanie zakazu grożą wysokie kary nakładane przez strażników leśnych - alarmują internauci.
Za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł. Zakazy wywołują kontrowersje, leśnikom zarzuca się brak podstawy prawnej. No i w obecnej sytuacji pandemii ludzie tracą jedną z ostatnich możliwości wyjścia na powietrze - co ważne - w samotności, co najwyżej z najbliższą rodziną, z dala od skupisk ludzkich.
Zgodnie z ustawą o lasach zakaz wstępu może wprowadzić nadleśniczy. W Nadleśnictwie Płock takiej informacji na razie nie ma.
Leśnicy apelują, by nie tworzyć przy okazji wypraw do lasu skupisk ludzi, które mogą stanowić zagrożenie epidemiologiczne.
- Dla bezpieczeństwa własnego i innych wybierajcie większe kompleksy leśne, unikajcie najpopularniejszych turystycznie miejsc, odkrywajcie nowe miejsca, odwiedzajcie las raczej w dni powszednie, rano albo wieczorem - wyliczają leśnicy. - Spacery pozwalają odetchnąć po długim siedzeniu w domu, utrzymać kondycję i budować odporność, rozładować duży stres związany z koronawirusem i zmianami, jakie wniósł w nasze życie.
Ale takie wyprawy trzeba dobrze planować. Tym bardziej, że leśnicy notują już wyraźny wzrost liczby odwiedzających lasy, zwłaszcza w okolicach dużych miast. To może być bardzo niebezpieczne.
Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów - to ok. 30 proc. terytorium kraju. Ale akurat Nadleśnictwo Płock leży na terenach o najniższej lesistości w Polsce, obejmuje 18 gmin powiatów płockiego, płońskiego i sierpeckiego. Najdalej wysuniętą na północ miejscowością jest Słupia w gminie Szczutowo, na wschód - Wólka Przybojewska w gminie Czerwińsk nad Wisłą, na południe - Rakowo w gminie Wyszogród, a na zachód - Głowina w gminie Brudzeń Duży.