- Gdzie, proszę mamy, pocałować? W rączkę i w nóżkę… I w buzię? W buzię też można – tak zaczyna się fragment „Lalki” Bolesława Prusa, który już jutro, w sobotę, zostanie odczytany przez dziennikarkę Portalu Płock przy pomniku Krzywickiego. Nasze miasto kolejny raz włączy się bowiem w akcję „Narodowego czytania”. Kto jeszcze zmierzy się z twórczością pisarza?
W tym roku obejdzie się bez walki na miecze, jak to było rok temu przy okazji wspólnego czytania „Potopu”. Wybrano „Lalkę” Bolesława Prusa. Wszystko za sprawą jednej notatki wcześniej przeczytanej przez Aleksandra Głowackiego, bo właśnie tak nazywał w rzeczywistości autor szkolnej lektury. W Wiedniu toczył się wówczas proces młodej kobiety oskarżonej o kradzież dziecięcej lalki, którą ostatecznie jednak uniewinniono. Sprzedawca zeznał, że lalka została zakupiona u niego w sklepie. Notka mocno podziałała na wyobraźnię Prusa. Powstała historia rozgrywająca się na styku trzech pokoleń, romantyków, ludzi zawieszonych między epokami literackimi i tych już hołdujących nowej, pozytywistycznej wizji świata, z głównym wątkiem gorącego uczucia Wokulskiego względem Izabeli.
Już w tę sobotę, 5 września, Książnica Płocka po raz kolejny włączy się we wspólne czytanie. Do udziału zaprosiła kogo tylko się dało, na czele z prezydentem Andrzejem Nowakowskim, wiceprezydentem Romanem Siemiątkowskim, parlamentarzystami: Elżbietą Gapińską i Piotrem Zgorzelskim, radnymi - Iwoną Krajewską, Wojciechem Hetkowskim i Arturem Krasem, a także m.in. dyrektorem płockiego zoo Krzysztofem Kelmanem, szefową Książnicy Płockiej Joanną Banasiak i MDK-u Litosławą Koper, przedstawicielami płockich redakcji i rzecznikami prasowymi. Książki będą wędrowały z rąk do rąk przez trzy godziny. Jeśli ktoś trzyma w domowej biblioteczne własny egzemplarz, niech koniecznie zabierze go w sobotę. W zamian przybędzie mu pamiątkowa pieczęć.
Początek maratonu z „Lalką” o godzinie 14.00 na Tumach przy pomniku Krzywickiego. W razie niepogody impreza może odbyć się w siedzibie Książnicy Płockiej.
Akcję „Narodowego Czytania” zainicjował były prezydent Bronisław Komorowski w 2012 roku z myślą o popularyzowaniu czytelnictwa i poznaniu największych dzieł polskiej literatury. Jak dotąd sięgano już po „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, „Zemstę” Aleksandra Fredry i wspomniany już „Potop” Henryka Sienkiewicza.
Czytaj też:
Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock
